7 - sklejanie serca

549 41 2
                                    

- Honey, pozwól mi wszystko wyjaśnić... - wręcz go błagałam. Nie chciałam, żeby odesłał mnie z powrotem do rodziców. Chciałam zostać z nim i moim pieskiem...

- Mów. Szybko. Masz minutę.

- To Andrzej zbliżył się do mnie pierwszy, a ja odsunęłam się od niego, bo... - nie mogłam wydusić z siebie tych dwóch słów, które uratowałyby tę sytuację. Nie potrafiłam tego zrobić... Daddy przecież był dla mnie za stary! - Żałuję i błagam cię o wybaczenie.

- Dobra, może trochę pozmieniałem tę historię. Alicja rzeczywiście odsunęła się ode mnie - wtrącił się Andrzej.

- Przepraszam, że tak cię zwyzywałem, moja mała myszko... - powiedział, a ja od razu rozpromieniałam. - A ty... Wynoś się z mojego domu, bo zaraz twój parszywy ryj poduda w kostkę brukową! - wrzasnął seksownie tatuś.

Prezydent opuścił nasz cudowny dom, a po chwili Marysia wywaliła z niego również zgonującego Kaczyńskiego, który chyba zasnął nam na wycieraczce. Marynia również poszła do domu i w końcu zostaliśmy z Mateuszem sami...

- Chciałbym pokazać ci moją piwnicę... - powiedział, chwytając mnie za rękę.

-Czy przypomina ona lochy?

- Nie, skarbie. To kraina pełna rozkoszy. Wchodzisz w to?

- Tak! 

Zeszliśmy na dół. To, co tam ujrzałam, zmieniło moje życie o sto osiemdziesiąt stopni.

50 TWARZY PREMIERAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz