Marvel Preferencje

101. Gdy zostawisz go samego z dzieckiem.

Tony: Dzieciak nauczy się specjalnie dla niego spawać blachę.

Steve: Zastaniesz ich całych brudnych od czekolady, a w ich włosach będzie pełno posypki - próbowali zrobić ciasteczka czekoladowe.

Peter: Leżeli słodko na kanapie, wtuleni w tatusia. Szkoda tylko, że później pod dywanem znalazłaś puste paczki po żelkach i chipsach.

Thor: Spalił z dziećmi kuchnię, próbując zrobić pizze w mikrofali.

Loki: Gdy wróciłaś z dwójki dzieci zrobiło się jedno...

Sam: Wilson siedział na środku pokoju, związany żelkiem lukrecją, a na głowie miał słodki kapelusz z kaczuszką. Dzieci w domu zrobiły istny armagedon.

Bucky: O dziwo nic się nie stanie. Oprócz zbicia jednego talerza...

Pietro: Gdy wrócisz zobaczysz jak Pietro nosi wasze dzieci na barana i udaje z nimi słodki helikopter.

Clint: Zawinie dzieciaki w koc, jak w kokony i włączy im telewizor. Tyle im wystarczyło.