Tum tum tum tum. Ta książka wraca ✨
- Ale jasno - Aomine cicho ziewnął idąc razem z innymi do szkoły po długiej przerwie.
- Jasno to ty masz w dupie, świetliku - odezwała się Kuroko. Nikt nie zwrócił na to uwagi, jedynie Kise zaczął się niepohamowanie śmiać.
- Odezwała się Gwiazda Betlejemska - zatrzymali się prawie równocześnie, gdy obok nastolatków zatrzymała się dobrze znana limuzyna.
- Długo czekaliście? - czerwonowłosy od razu zapytał, gdy wysiadł z samochodu.
- Ciekawe jak się śpi w limuzynie - odezwał się mulat, a po chwili został uderzony w bok przez niebioskowłosą.
- Dopiero co przyszliśmy - przeszli przez bramę szkoły i pokierowali się do sali gimnastycznej - Ale to i tak trochę dziwne, że przyjechałeś w tym samym czasie co my. Zazwyczaj już jesteś przebrany o tej godzinie - dziewczyna spojrzała na zegarek spoczywający na jej lewej dłoni.
- Miałem jeszcze kilka spraw do ogarnięcia - odwrócił wzrok od członków drużyny i weszli do dużego pomieszczenia.
- Zanim się przebierzecie, to jeszcze podejdźcie tu na chwilę! - odezwał się Nijimura, gdy zauważył tęczę. Aktualnie ciemnowłosy stał obok trenera.
- Hai, hai - odezwał się leniwym głosem Daiki.
- O co chodzi? - odezwała się Satsuki patrząc na starszą dwójkę pytającym wzrokiem, a w między czasie na salę wszedł Midorima z żabim pluszakiem. Zapewne jego dzisiejszy szczęśliwy przedmiot.
- Podejdź tu, Midorima! - odezwał się tym razem najstarszy.
- Czy coś się stało, nanodayo?
- Będziemy mieć mecz treningowy z niekoronowanymi królami. Dali mi tę propozycję już wczoraj i nie mogłem odmówić - spojrzał na wszystkich siwowłosy.
- Kiedy dokładnie? - zapytał różowowłosy.
- Za dwa tygodnie. Dopiero co wróciliście do szkoły po letniej przerwie i jutro zrobimy cięższy trening, więc się przygotujcie. I powiadomcie Haizaki'ego.
- Powiedział mi, że przez dwa tygodnie go nie będzie - odezwała się ciszej jasnowłosa.
- Powiedział dlaczego?
- Nie - spuściała głowę w dół, ale Akashi złapał ją po chwili za podbródek i podniósł do góry.
- Przecież to nie twoja wina. To on nie będzie przychodził na treningi, w dodatku nie powiedział dlaczego - różowowłosy uśmiechnął się pocieszająco i położył jej dłoń na ramieniu. Podbudowana na duchu niebieskooka przytaknęła głową i uśmiechnęła się promiennie.
I w tej chwili Seijuro zrobił sobie więcej wrogów.
- A teraz przebierać się i pięćdziesiąt kółek bez zacinania rogów! - odezwał się kapitan, a granatowowłosy myślał nad planem jak zrobić tylko połowę, ale tak, aby trener się nie dowiedział - Bez takich, Aomine.
- Tch.

CZYTASZ
Ta, która będzie na zawsze || HAREM KNB
FanfictionNigdzie na Wattpadzie nie widziała nic z Haremu z KnB (no chyba, że jestem ślepa) więc postanowiłam sama stworzyć taką książkę, ale to nie jest opis, który warto czytać, więc... Ekhem... Kuroko Hiromi to siostra bliźniaczka Kuroko Tetsuyi. Interesuj...