AryaZabini: Jak do tego doszło? Dziękuję każdemu z osobna. Dziękuję, że mi pomogliście. Dziękuję, że chcecie mi dalej pomagać. Kocham was. 🖤
🖤Blondyna, MatteoZabini, TrzeciHuncwot, SynHuncwota i 67,234 osób lubi to.
TrzeciHuncwot: Nie masz za co dziękować. Pamiętaj, że zawsze możesz na nas liczyć. Zawsze ci pomożemy. Bo cię kochamy. ♥️
AryaZabini: Możemy się spotkać i porozmawiać?
TrzeciHuncwot: Oczywiście, że tak. Zaraz u ciebie będę.MatteoZabini: I facet poleciał. Siostrzyczko, pamiętaj, że zawsze będziesz mogła na nas polegać. Bo jesteś dla nas kimś naprawdę ważnym. ♥️💞
AryaZabini: Braciszku nawet nie wiesz jak bardzo jestem szczęśliwa, że jesteś z nami. ♥️
KsiężnaSlytherinu: Nawet nie wiesz jak bardzo denerwował się, że nie da się ciebie odnaleźć. Jak bardzo załamany był tym, że nie ma cię obok. Pamiętaj o tym, jak bardzo ważna jesteś dla niego. 😘 Jak bardzo ważna jesteś dla nas wszystkich! 😘
AryaZabini: No a teraz Matteo dawaj szansę Izabelli. Chcę zobaczyć was za niedługo razem!KylieRosier: No tak szmata wróciła i James z miejsca leci do niej! Suka!
AryaZabini: Przepraszam cię Kylie. Nie chciałam, żeby tak wyszło. Nie wiedziałam, że tak wyjdzie. Proszę porozmawiaj ze mną.
KylieRosier: Spierdalaj, szmato!Rudowłosa: Córeczko, wiesz, że jeśli chcesz to możesz skończyć naukę w domu? Załatwię ci nauczanie domowe.
AryaZabini: Dziękuję mamo, przemyśle to i jeszcze dziś dam ci znać.PannaNikt: Ciekawe, że ciąża z przymusu, ale brzuchem się chwali!
Hejter: To samo miałem pisać! Niby nie chciała tej ciąży, ale brzuchem się chwali wszędzie. Jakoś nie wydaje mi się, że mówią nam prawdę.
Blondyna: A możecie się od niej odpierdolić! Dziewczyna przeżyła koszmar, a wy jeszcze coś takiego? Dajcie jej spokój!
AryaZabini: Saro, nie warto. Jak porozmawiam z Jamesem, to wpadnę, żeby zobaczyć małą Morganę.26 luty. Funkcja komentowania została wyłączona.
I zapanował spokój.
Jak tam u was na kwarantannie?
CZYTASZ
Magiczgram nowe pokolenie
FanfictionBył Instagram pokolenia Harry'ego Pottera, była miłość, zdrada, śmierć. Płacz oraz śmiech. Teraz czas na ich dzieci. Czy uda się napisać coś tak świetnego? Sami się przekonajcie.