60. Testament

155 15 7
                                    

Moi kochani!

Tutaj wasz tata, brat, przyjaciel, syn oraz mąż. A po co to piszę? Skoro o tym wiecie.

Nie wiem kiedy to czytacie, ale na pewno po mojej śmierci. Mam nadzieję, że przeżyłem długie lata, ale jak nie wymienię tutaj imienia mojego wnuka albo wnuczki to przeżyłem za mało. I bardzo bym tego żałował.

Ale teraz do rzeczy, przecież nie mamy całego dnia.

Co jest chyba oczywiste to dom zostawiam mojej żonie, Dianie Potter. Jedną czwartą moich funduszy chcę przeznaczyć na fundację Ginny, matko mojej córki, wystaw za nie jakiś bankiet i nazwij moim imieniem coś tam. Resztę pieniędzy proszę podzielić na moją żonę, dzieci oraz wnuki. Drugi dom nad morzem, ten ulubiony Malfoy'ów właśnie im chcę dać. A domek w górach Seamusowi i Isabelle, wiedzcie, że przekażę Pansy pozdrowienia od was. Moją pelerynę niewidkę niech dostanie jakieś dziecko mojego syna James'a Pottera. Ron i Hermiona, co mam wam dać? Mamy tyle wspomnień. Więc specjalnie dla was przygotowałem myślodewnię. Pamiętajcie o mnie. Blaise, Draco jesteście moimi przyjaciółmi, proszę dbajcie o moją żonę i dzieci. Dzieci i reszta tego naszego potomstwa, wszystkich was kochałem.

Muszę już kończyć. Na mnie już czas. Nie płaczcie po mnie za długo, bo ja was zawsze będę kochał. Trzymajcie dobre wspomnienia o mnie. I jedyną osoba, która ma zgodę na napisanie mojej biografii to Cho Chang. Tak, Cho, tylko ty. Nikt więcej! Wiem, że napiszesz tylko prawdę.

Kocham was!
Dbajcie o siebie nawzajem!

Diana, James, Albus, Lily kocham was. Zawsze będziecie moją rodziną.

Wasz Harry Potter.

P.S.: Naprawdę ciężko kończyć to. Bo jednocześnie kończę moje życie. A to jest niesprawiedliwe.

PrincessWolf27 to dla Ciebie.

Czy ktoś jeszcze ma jakieś prośby?

I chwilą wyjaśnienia, nie zapomniałam o waszych postaciach pojawią się po świętach.

Magiczgram nowe pokolenieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz