2. Konkurencja

1.7K 43 4
                                    

- Cześć! Witajcie w pierwszym filmie na moim kanale! - powiedziałam radośnie do kamery. ­- Dzisiaj pokażę wam kilka fajnych samochodów, które są idealne do stawiania pierwszych kroków w świecie driftu. - z każdą kolejną sekundą stres odchodził w niepamięć. - Nie mają jakiś wygórowanych cen i można w nie wprowadzić sympatyczne modyfikacje, które mogą pomóc na torze. - wyjaśniłam. - Jeśli taka seria się wam spodoba, to na pewno pojawi się więcej takich odcinków. Zapraszam was do zasubskrybowania kanału, żebyście byli na bieżąco. Zostawiajcie łapki w górę i oczywiście dajcie znać w komentarzu co chcielibyście zobaczyć w następnych odcinkach. A teraz... ruszamy na tor!
- I co myślisz? - przeniosłam wzrok z ekranu laptopa na Buddę, który namiętnie bawił się moimi długimi włosami.
- Jest świetny. - wymruczał i pochylił się, żeby złożyć pocałunek na linii szczęki.
- Muszę zrobić przelewy wypłat dla ludzi z toru. - jęknęłam czując dużą, ciepłą dłoń pod koszulką i jego usta, które schodziły coraz niżej zostawiając na szyi i dekolcie mokre ślady po pocałunkach.
- Poczekają pół godzinki. - zapewnił mnie i nie zważając na moje protesty zamknął leżącego na moich kolanach laptopa. Nie odrywając ode mnie oczu pochylił się, żeby odłożyć go na mały stolik kawowy.
- A kto odpisze na maile? - złapał mnie za biodra i pociągnął, żebym usiadła okrakiem na jego kolanach. Budda wywrócił zirytowany oczami i mocno ścisnął moje pośladki. Otworzyłam usta, żeby zaprostestować, ale szybko zamknął mi je pocałunkiem.
- Przymknij się już, co? - uśmiechnęłam się zarzucając mu ręce na szyje.

Przez rozpraszenie Buddy, mimo licznych prób, pracą zajęłam się dopiero wieczorem. Wrzuciłam na Instagrama relację, gdzie informuję o tym, że jutro pojawi się pierwszy filmik na moim kanale.
Zaczęłam mając na karku zaledwie dziewiętnaście lat. Pierwsze wyścigi na zlotach, które rozpaliły we mnie tą miłość do motoryzacji. Zajęłam się tym na poważnie, zapisywałam się na legalne pojedynki gdzie nauczyłam się techniki i zasad. Później pojawił się drift, który zajął ogromne miejsce w moim sercu. Z zarobionych na wyścigach pieniędzy miałam zamiar spełnić swoje marzenia. Zainwestowałam je w budowę toru do ''latania bokiem", a po kilku miesiącach i namowach ludzi z otoczenia powstała moja największa duma - szkoła.
Dobrze pamiętam dzień kiedy poznałam Buddę. Zapisał się na kurs i później nie chciał już zniknąć z mojego życia. Kilka tygodni temu postanowiłam założyć kanał, który miał być dodatkową reklamą dla toru, szkoły i wypożyczalni Buddy. Kanał chłopaka ma już spore zasięgi i można było z niego wyciągnąć dość ładne pieniążki. Brzydko mówiąc postanowiliśmy, że wypormuje mnie u siebie. Obydwoje mamy nadzieję, że dzięki temu liczba odbiorców wzrośnie zarówno u mnie jak i u niego.
- Jutro jest twój wielki dzień, hm? - Budda usiadł obok mnie na kanapie i oparł głowę na moim ramieniu. - Stresujesz się?
- Trochę. - przyznałam. - O której mają wlecieć filmy?
- Ustawiłem obydwa na piętnastą. W opisie będzie link przekierowujący do twojego filmu. - wyjaśnił mi wszystko.
- Okej...
­- Będzie dobrze mała. - przejechał ręką po moim udzie. - Chodź się położyć, już późno.

Godzina zero minęła kilka minut temu, a ja siedzę od tego momentu jak na szpilkach. Co chwilę odświeżałam stronę, czekałam na jakiś pierwszy lajk czy też komentarz.
- Film w którym losujesz widza, który wygra kurs driftu. - Budda czytał kolejny komentarz, a ja zapisywałam pomysły w kalendarzu. - Nagraj coś z Poczciwym Krzychem. - uniosłam głowę do góry, żeby spojrzeć na chłopaka.
- Poważnie ktoś tak napisał?
- Tak. Najwidoczniej są tu jacyś widzowie Krzycha. - wzruszył ramionami i dalej przeglądał komentarze.
Nigdy osobiście go nie poznałam, ale Budda miał z nim dość dobre relacje. Podobno jest miłym gościem, ale z doświadczenia wiedziałam, że lepiej przekonać się o wszystkim na własnej skórze. Może faktycznie uda mi się zaprosić go do jakiegoś odcinka? Przeglądałam już ostatnie komentarze na Instagramie pod najnowszym zdjęciem z toru. Odświeżyłam stronę, a na samej górze pojawiła mi się relacja Poczciwego, w którą od razu kliknęłam. Chłopak odpowiadał na pytania zadane przez obserwatorów.

Widziałeś film dziewczyny z kanału „OneTwoDrift"?

W prawym górnym rogu wklejone było okienko z pytaniem.
- Widziałem. I co mogę powiedzieć no... Trochę tego nie widzę, bo to raczej faceci królują w kontencie motoryzacyjnym. Nie czuję w żadnym stopniu konkurencji jeśli o to chodzi. Także niech nagrywa sobie co tam chce. - zdębiałam. Naprawdę jest takim pewnym siebie dupkiem?

____
No siema! 😎
Jak wrażenia? Dajcie znać ❤️

LICZNIK MIŁOŚCI | PoczciwyKrzychu x BuddaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz