8

949 58 34
                                    

– Wszystko dobrze? - zapytał Jooheon, patrząc na młodszego, który od kilku dni był jakby wyłączony od świata.

– Hm, tak. Czemu pytasz? - młodszy oderwał wzrok od telewizora, patrząc na swojego chłopaka.

– Coś jest chyba nie tak, ostatnio mało co rozmawiamy, coś się stało? - usiadł obok niego i wtulił go do siebie delikatnie.

– Nic. - odpowiedział obojętnie i delikatnie wtulił się w tors starszego, przymykając swoje oczy.

– Ggukie, możesz mi o wszystkim powiedzieć, przecież wiesz. - cmoknął go delikatnie w czółko.

– Wiem, ale nie mam co mówić. Ostatnio nawet nie wyszedłem z domu, więc o czym mam ci opowiadać? - westchnął cicho.

– Nie wychodziłeś bo?

– Bo mi zabroniłeś? Widzisz, zapominasz o wszystkim..

Jooheon delikatnie poirytowany ostatnimi słowami młodszego, wstał, a młodszy nawet nie zareagował, tylko jak kulka opadł na kanapę i leżał tak w zwiniętym kocu, wyglądając przy tym jak naleśnik. Starszy prychnął tylko i odszedł bez słowa do kuchni. W kuchni znajdował się telefon Jeongguka z którego przyszło powiadomienie, Jooheon wykorzystał to, że zna kod do telefonu swojego chłopaka i odblokował go. Na tapecie młodszy miał wspólne zdjęcie z Taehyungiem, co starszemu się nie podobało. Widząc od kogo młodszy dostał wiadomość, od razu zdecydował się na nią odpowiedzieć. Oczywiście w imieniu Gguka, który nie był teraz niczego świadomy.

**

Od: Taehyung 🥰
czemu się nie odzywasz?

Do: Taehyung 🥰
nie twoja sprawa

Od: Taehyung 🥰
?????
Gguk, martwię się

Do: Taehyung 🥰
nie musisz
nie pisz do mnie
nie odzywaj sie
musimy to wszystko skonczyc

Od: Taehyung 🥰
kurw
GGUK.
co się dzieje

Do: Taehyung 🥰
nic
po prostu odwal sie
nie potrzebuje cie

Od: Taehyung 🥰
przecież to na pewno nie możesz być ty..

Do: Taehyung 🥰
to kto?

Od: Taehyung 🥰
Jooheon ci kazał, tak?

Do: Taehyung 🥰
nie
naprawde nie mam czasu
czesc:)

Od: Taehyung 🥰
huh..
na razie.

Usunąć kontakt „Taehyung 🥰"?
tak/nie

**

– Nikt nie będzie mi go odbierał. - powiedział Jooheon sam do siebie, usunął jeszcze wiadomości z przyjacielem w telefonie młodszego i wrócił do niego, uśmiechnął się delikatnie, widząc jak młodszy leży, owinięty w kocyku.

– Gdzie byłeś? - zapytał młodszy patrząc na starszego.

– Nigdzie, nie interesuj się. Pamiętaj, ciekawość to pierwszy stopień do piekła. - zaśmiał się cicho i usiadł obok młodszego, zaraz biorąc go na swoje kolana.

– Mhm. - mruknął cicho młodszy i wtulił swoją twarz w jego szyję.

– Kocham Cię, słodki. - powiedział, uśmiechając się lekko i zaczesał jego włoski za uszko.

– Jasne, ja Ciebie też kocham. - odpowiedział obojętnie młodszy i po chwili zasnął, nadal wtulony w starszego.

**
👹

toxic. <taekook>Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz