dodatek 1

651 23 2
                                    

*pov. Nathaniela*

Gdy tylko, Vivian na pisała na instagramie, że nie może nigdzie znaleźć naszego brata. To dobrze wiedziałem gdzie powinienem go szukać i dlatego też tam poszedłem. Gdy tylko dotarłem na Wieże Astronomiczną to okazało się, że jednak miałem rację. Harry był tak zajęty płaczem, że nie usłyszał nawet moich kroków. Gdy do niego podszedłem to od razu wziąłem go na ręce i udałem się z nim do Pokoju Życzeń aby z nim porozmawiać.  Gdy tylko dotarliśmy do środka. To posadziłem Harry'ego na swoich kolanach aby go uspokoić i porozmawiać.

*Rozmowa braci Potter*

Nath: możesz mi wyjaśnić co się z tobą dzieje?

Harry: Nic. Po prostu wszystko wczoraj popsułem i na pewno Draco nie będzie chciał ze mną być.

Nath: Skąd taki pomysł?

Harry: Po prostu. Nawet nie pamiętam co się wczoraj wydarzyło. Oprócz tego, że całowałem Dracona.

Nath: Rozumiem. Ale nie musisz się o nic martwić.

Harry: Jak to?

Nath: Po prostu do niczego więcej nie doszło, ponieważ tylko się całowaliście

Harry: Skąd ty to wiesz

Nath: Ponieważ przeciwieństwie do ciebie oraz Vivian mogę pić ile chcę i po mnie nic tego nie widać

Harry: To oznacza, że do niczego więcej nie doszło?

Nath: Nie młody. Nawet gdybyście próbowali to ja bym na to nie pozwolił, przecież znasz mnie.

Harry: Masz rację. Dzięki brat. 

Nath: To co mam posłać patronusa do Malfoy'a ponieważ chcesz z nim porozmawiać.

Harry: Tak. 

*Pov. Harry'ego*

Po rozmowie z Nath'em się trochę uspokoiłem, ponieważ dobrze wiedziałem, że ten mnie nie okłamie. Gdy ten wyszedł to ja zacząłem się trochę stresować, ponieważ miałem za chwilę odbyć rozmowę z Dracona. I od niej wszystko zależy co będzie dalej. Najchętniej bym uciekł. Ale wiem że i tak przed tą rozmowę nie ucieknę.

*Pov. Dracona*

Po wiadomości od Nathaniela z szedłem do Pokoju Wspólnego. Mając nadzieje, że Harry zostanie moim chłopakiem. Po drodze spotkałem Nath'a który od razu poinformował mnie, że jeśli będę próbował skrzywdzić Harry'ego to będę miał z nim do czynienia. Nie wiedząc czemu od razu czułem, że ten niestety nie żartuje. 

Pokój Wspólny

Gdy tylko Draco wszedł do środka to od razu ujrzał Harry'ego. Po zajęciu miejsca. Malfoy podjął, że to on zacznie rozmowę

Draco: Wiesz, że nie możemy przed tobą rozmową uciekać?

Harry: Niestety wiem to.

Draco: Może, od razu przejdę do sedna

Harry: Tak będzie chyba najlepiej

Draco: Chciałem cię poinformować, że ja nie żałuję tego pocałunku.

Harry: Ja również nie

Draco: Dlatego też mam nadzieje, że zostaniesz moim chłopakiem a dokładniej księżniczką

Harry: Bardzo chętnie.

Draco: To jutro powiemy reszciez czy jeszcze dzisiaj?

Harry: Najlepiej jutro

Draco: Masz rację, pomęczmy ich jeszcze.

Instagram drarry (zakończony)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz