Rozdział V
Znów w tej celi?!--I jak macie coś?--mówi spoglądając na swoją prawą rękę Nicka
--No szefie ta dziewczyna to niezłe ziółko--podchodzi do niego
--Do rzeczy--syczy,kurwa musi coś na nią być, ona jest inna niż wszystkie dotychczasowe laski, które pieprzył
--Ona i jej przyjaciółka Cornelia są częstymi gośćmi na komendzie policji z tego co wynika lubią pakować się w kłopoty.--ucina układając kartki by następnie podać je szefowi
--Tu dowiesz się więcej--mówi i odchodzi.
Westchną i poszedł do swojego biura. Siadając na krześle do biura wpada Roxanne, niebiesko włosa, która powiedziała mu o rewelacjach jakie go spotkały.
—Co tym razem?! --warknął
--Ymm.. Collin bo jest sprawa--mówi niepewnie
--Dajesz--odkłada teczkę na biurko przed sobą i spogląda na nią
--Ta twoja dziewczyna znów wpadła w tarapaty--odparła nie patrząc mu w oczy
--Jakie znów?--Pyta ciekawy
--Noooo wraz z jej koleżanką i chłopakiem poszli do baru i coś poszło nie tak, wynikła z tego Bójka i trafili na dołek--wycofuje się do wyjścia i zamyka szybko za sobą drzwi i tylko słyszy jak Collin klnie pod nosem.
—Zawsze kurwa zawsze--mamrota pod nosem sięgając do teczki.
Imię:Leah
Nazwisko:Craven
Wiek:19
Status: Singielka
Informacje ogólne:
Szarooka brunetka 160m wzrostu. Posiada tatuaż serca na wewnętrznej stronie uda. Często widziana jest wraz z Cornelią na posterunku policji za drobne wykroczenia. Obie raz miały sprawę w sądzie za kradzież auta i jeżdżenia nim po pijaku. Uczęszczała na lekcje tańcu,boksu i strzelnicy. Posiada także ścigacz Ninja KawasakiImię: Cornelia
Nazwisko: Robinson
Wiek:18
Status:W związku z Jackson'em Ewans'em
Informacje ogólne:Zielonooka ruda przyjaciółka Leah.Mieszka z schorowaną matką.Od dwóch lat jest z Jackson'em.Miała sprawę w sądzie wraz z Leah. Posiada rudego kota,uczyła się boksu razem z Leah. Często spędza czas z chłopakiem i przyjaciółką w ich ''tajnej chatce'' w lesie.—Przynajmniej dowiedziałem się czegoś—wzdycha chowając papiery do teczki.
—Wypuście nas!—Wrzeszczy Cornelia przykładając głowę do krat.
—Ehh...—wzdycha Jackson—Kochanie to nic nie da,chodź tu do mnie—wyciąga w jej stronę ręce,a Cornelia podchodzi
~Ja cię nie mogę?!Czemu zawsze muszę siedzieć w tej samej celi,gdzie jest ujebany kibel?!~wrzeszczy w myślach spoglądając co rusz na kibel i przyjaciół.
—Ale mamy kurwa szczęście,zawsze musimy wylądować w tej celi z ujebanym kiblem—Mruczy pod nosem Leah spoglądając w stronę krat
Gwałtownie wstała na widok "Pana Ciasteczko" podeszła do krat i patrzyła prosto na niego.
—Jest pan pewien Panie White?—pyta przerażony strażnik
—Tak proszę ich wypuścić—mruży oczy spoglądając to na niego to na Leah i jej przyjaciół.
Strażnik niepewnie podszedł do odpowiedniej celi,w której siedzieli. Wyjął z kieszeni pęk kluczy i szukając odpowiedniego,Leah zobaczyła jak mu się ręce trzęsły. Kiedy już znalazł odpowiedni klucz,drżącymi rękoma włożył go do dziurki i przekręcił dwa razy tym sposobem otwierając cele.
—M-m-możecie w-wyjść—jąkał się co rusz wymierając spocone dłonie o spodnie
Wolność,nareszcie wyleźli z tej zatęchłej celi.Podchodzi to Whit'a i przygląda mu się po czym mruży oczy i pyta
—Czemu nas wypuścili,coś ty im powiedział?
—Tajemnica—uśmiecha się i puszcz jej oczko po czym normalnie kurwa puf i go nie było.A tak serio wlazł w tłum ludzi i już go nie ma.
Leah wraz z przyjaciółmi wracała z buta do domu,gdyż telefony zostawili u Corneli w domu,bo tam właśnie dziś nocowali
————-————
Hej
Mam dla was małą informacje,przez bark czasu i pisanie kilku książek i robieniu zadań do szkoły na razie rozdziały mogą być opóźnione. Być może zrobię sobie tez przerwę od pisania ,by wszystko nadrobić. Kurczę staram się jak mogę czasami nawet potrafię zarwać noc na pisanie wam rozdziałów i uczenie się na lekcje online. Wiec mam nadzieje,że mi wybaczycie opóźnieniaZ pozdrowieniami Magda
—————————
CZYTASZ
Niegrzeczna dziewczynka
RomanceLeah wraz z przyjaciółką pakują się często w kłopoty oj bardzo często. Lecz co się stanie gdy na jej drodze stanie przystojny szef szajki? Czy jedno drugiemu pomoże wyjść z opresji? Dowiecie się czytając to opowiadanie Fragment książki: -Ja się k...