Jak ruszyłam dupę i wstałam z ziemi podbiegła jakaś dziunia z chyba 5 lub 7 aj dont kuva ker ważne jest to że porwała mojego przyszłego menszzza do grupy swoich PsIaPsI
Wzięłam rozbieg z kilometra i ja też go ukradłam bo taki ze mnie cep >:3
-his majne monszzzzzz~-zaczęłam gadać do nich i groziłam Gesslerową co chyba podziałało bo uciekły od razu dziunie jedne
-wtf?-zapytał się mnie Var i zrobił jakaś upośledzoną mine
-cHoDz dO MoIcH pSiApSi SzReKu-powiedziałam i zaczęłam go ciągnąć po podłodze bo menda opór stawiała
Jak przyszłam do Zuzi (mojej BeSt FrEnD fOOoooOrEvEr) to ta strzeliła facepalma no mój wyraźny debilizm.
-Ania debilu puść go-powiedziała a ja musiałam go puścić bo skubana miała przy sobie młotek (nie wiem skąd,nie wiem jak ,nie wiem po cholerę czemu ale miała). Jak go puściłam to typ się otrzepał a ja żeby nie nakonfidencił czasem przekupiłam go oreo które wcześniej kupiłam.
-gdzie mamy lekcje?-zapytał się Varian a Zuza tylko wskazała klasę pod nami
-aha lol-dodałam i wyciągnęłam z plecaka słuchawki chowając się w rogu i słuchając Billie bo why not.
Oni się do mnie przysiedli i tak gadaliśmy aż zadzwonił dzwonek
-teraz Polski?-zapytałam się a Zuza pokiwała głową
-potem W-F-dodała na co ja tylko westchnęłam
-maj lajf is soł brutaaaal~~-jak przyszliśmy do klasy to usiadłam se w ławce pod oknem żebym mogła patrzeć na zdechłego ptaka który od pół roku leży na pół dachu.
-wolne?-zapytał się mnie ten mugol a ja pokiwałam głową bo nie chciało mi się odpowiedzieć lelum polelum
Time skip lelum polelum do W-Fu
Aj hejt maj lajf ju noł?
Jak można na drugą lekcję dać W-F
Czemu ja?
Przebrałam się of course i jadłam se pozostałe oreo (nie dałam mu wszystkich bez przesady lol) i tak żarłam aż ruszyć dupę musiałam bo W-F ista kazał iść na salę.
Jak przylazłam i gadałam se z jakimś człekiem to ten szrek przylazł a tamten drugi aż fikołka jebnął i uciekł z lenny face'em na mordzie
-okej?-powiedział mugol skubany a gość od W-Fu se do kantorka po piłki poszedł
-omajgad Varian ale z ciebie hot mugol~~~~-zaczęłam drżeć ryj dla beki ale chyba wziął to dosłownie bo się zarumienił. Shiiiiiit~
-dzięki?-powiedział odwracając wzrok a ja dostałam kolejnego laga mózgu.
Jak wróciłam do żywych to cała klasa gapiła się na mnie
-wtf?-zapyatałam
-od 10 minut stałaś w bezruchu debilu-powiedziała Aniela strzelając facepalma
-aha to zajebiście-wydarłam mordę i zrobiłam fikołka wywalając się na ryj
Varian to z wrażenia trzy zrobił XD
Potem musieliśmy grać w koszykówkę a ten mugol jebnął mnie piłką w mordę
-MóJ rYj-westchnęłam i usiadłam na ławkę bo nie czułam połowy twarzy
-Sry za to :"">-przysiadł się mugol skubany
-dobra-westchnęłam znowu
Potem był dzwonek
-jeszcze pięć godzin piekła ;-;-powiedział a ja wyjebałam go z ławki
-Lelum polelum-powiedziałam dając mu rękęLol to coś to trzeci rozdział~~~~~
CZYTASZ
•me x Varian czyli moje chore umysłowo LoVe sToRy•
HumorOSTRZEŻENIE: grozi trwałym uszczerbkiem na zdrowiu to jest bardzo chore umysłowo pewnie dużo przekleństw pewnie dużo słabych żartów możliwe że podteksty życzę miłego czytanka (prosz nie pytać co mam z głową)