03

297 17 0
                                    

Wstałem o 7.10 przebrałem się i zszedłem na dół do kuchni przywitałem się z rodzicami zjadłem zrobione przez moją mamę kanapki gdy nagle powiedziała ,żebym do niej podszedł ,więc wyszedłem z kuchni kierując się do pokoju rodziców

-jestem - powiedziałem stojąc przed matką

- chciałam powiedzieć ,że jedziesz z nami na obiad do pani O'brien - powiedziała stałem tak jeszcze chwilę po czym zacząłem mówić

-mamo przecież wiesz ,że nie lubię się z Dylanem- powiedziałem,a mama westchnęła

-tak synku wiem ,dlatego właśnie pójdziesz z nami poto ,żeby poprawić wasze relacje - powiedziała

-dobra nie będę się kłócić na kiedy mam być gotowy?- zapytałem

-na 12 - odpowiedziała, a ja już nic więcej nie mówiąc udałem się do pokoju.Gdy byłem już w pokoju rozmyślałem nad tym czy się cieszę ,boję czy złoszczę chyba to wszystko naraz
~TIME SKIP~

Była 11.50 miałem 10min do wyjścia byłem już naszykowany więc stwierdziłem,że pooglądam bajki (co z tego ,że jest prawie dorosły dop.autor.) po oglądnięciu połowy docinka,, Scooby-Doo!Maska Błękitnego Sokoła (Jak pisałem ten rozdział to naprawdę to oglądałem xd

) po oglądnięciu połowy docinka,, Scooby-Doo!Maska Błękitnego Sokoła (Jak pisałem ten rozdział to naprawdę to oglądałem xd

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

dop.autor.)usłyszałem wołanie mamy więc wyłączyłem telewizor po czym zszedłem na dół kierując się na zewnątrz gdy byłem już w aucie myślałem tylko o tym jak bardzo będę miał przerąbane...

Real hell//DylmasOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz