•
Focus Taehyung
•Taehyung starał się ze wszystkich sił, by nie robić nic głupiego. Zrobił młodszemu chłopakowi herbatę i czekał z niecierpliwością, aż jego mózg wpadnie na jakiś błyskotliwy pomysł.
- Czy to Cię boli? - zapytał w końcu Jungkooka, pokazując na rozerwane ucho.
- Trochę... ale przeżyję - odparł cicho.
- ...spałeś w nocy? Wydajesz się być... wyczerpany - obejrzał twarz młodszego chłopaka.
- Nie, wiesz... nie mogłem zasnąć, za dużo myślałem o tym wszystkim - wytłumaczył.Taehyung wstał powoli z kanapy.
- Możesz się położyć - pokazał mu na łóżko.
- Wciąż mam pewnie... zahamowania. To w końcu twoje łóżko i to trochę inny świat dla mnie...Inny świat, Jungoo? Nie pamiętasz co mi zrobiłeś w swoim łóżku? Mały szaleńcu...
Taehyung stanął przed Jungkookiem.
- Odstaw kubek - rozkazał.Spłoszony chłopak zrobił to. Starszy podniósł osiemnastolatka.
- Boże, co ty robisz - owinął ręce wokół jego karku - Taehyung...
- Zmuszam Cię - położył go delikatnie na łóżku - Śpij.Jungkook leżał z zastygniętymi rękami wciąż skierowanymi ku górze.
- Jakim cudem mnie podniosłeś...
- Nie marudź, zamknij oczy i śpij - powiedział spokojnie - Potem zemdlejesz i co? Dostanę zawału.Jungkook obrócił się na bok i zamknął oczy.
- O rany... - szepnął do siebie Taehyung.Co za talia... taka wąska. Co za włosy, co za ramiona, ręce, dłonie, nogi... wszystko idealne. To ja miałem zaszczyt całować go jako pierwszy. To jako pierwszy miałem zaszczyt zaznać jego dotyku w tak specyficzny sposób. Poczuć jego zapach...
Taehyung usiadł z powrotem na kanapie, próbując zapanować nad przechodzqcymi go dreszczami.
- Przyzwyczajaj mnie do wspólnego snu... - mruknął cicho Jungkook - Teraz naprawdę chcę mieć Cię przy sobie...Taehyung wstał powoli, wysunął kołdrę spod Jungkooka i zasłonił go nią, by chwilę po tym również się pod nią znaleźć.
Przysunął się do młodszego chłopaka, trzymając swoją klatkę tuż przy jego plecach. Ułożył rękę na talii osiemnastolatka i odetchnął jego zapachem.
- Czym stała się ta relacja... - zapytał cicho Jungkook, kiedy Taehyung otulił dłoń młodszego swoją.
Nie wiem, Jungoo... nie mam pojęcia, ale kocham to, czym się stała. Jest cudowna, czysta i szczera. Nic mnie nie ogranicza i mogę wyrażać moje uczucia w każdy z możliwych sposobów.
Chciał zobaczyć jak zachowa się młodszy w każdej z możliwych sytuacji. Co zrobi, jeśli Taehyung niespodziewanie zaciśnie rękę na jego zgrabnym udzie, co zrobi, gdy starszy byłby niedelikatny. Chciał to sprawdzić natychmiast, ale nie byłoby to w porządku.
Zamknął oczy.
Muszę robić pierwsze kroki. Kawałek po kawałku muszę się do niego zbliżać, przyzwyczajając jego umysł i ciało do czułości. Na razie niech śpi.
CZYTASZ
Warm Soul, Cold Body ~ Taekook
FanfictionBył zimny, bardzo zimny. Gdyby nie ciężka rządza, trzymająca w napięciu całe jego ciało, miałby obawy przed dotknięciem go. Nie odważy się go opuścić, bez niego jest nikim. Taehyung pociągnął chłopaka za nadgarstek ostatkiem sił, pod nosem mrucząc j...