Rozdział Czternasty

356 15 11
                                    

POV Finn

Nasz pocałunek był delikatny,namietny i przepełniony uczuciami.Idelny.Miałem przy sobie osobę,za która oddałbym życie bo ją kocham i to się teraz dla mnie liczyło.Oddaliliśmy się od siebie i spojrzeliśmy sobie w oczy.Dziewczyna miała delikatnie rozmazany makijaż ale i tak wygladała pięknie

-W takim razie:Czy chciałabyś zostać moją dziewczyną?-zapytałem z nadzieją w oczach

-Nie-odpowiedziała uśmiechając się

-Ale jak to?-zmarszczyłem brwi

-Żartowałam głuptasie...oczywiscie,że zostanę twoją dziewczyną-powiedziała,a ja szybko ją pocałowałem

-Kiedy przefarbowałaś włosy?-zapytałem widząc zmianę u dziewczyny

-Dzisiaj razem z Jack'iem-odpowiedziała dziewczyna

-Ładnie Ci-stwierdziłem patrząc w dziewczynę jak w obrazek

-Dziękuję ale to tylko jednodniowa-oznajmiła

-Kocham Cię...

-Ja Ciebie też Finnie ale muszę iść bo wybiegłam z domu i Jack tam został sam

-Idę z Tobą-stwierdziłem nie czekając na odpowiedz.Razem wyszliśmy z hotelu kierując się do domu Chan.

POV Chanel

Dosłownie wbiliśmy do mojego domu gdzie na dywanie leżał znudzony Jack.Spojrzał na nas i momentalnie się uśmiechnął

-Proszę powiedzcie,że jesteście razem?-bardziej zapytał niż stwierdził

-Nie-odpowiedziałam kopiąc kostkę Finn'a

-Widziałem to Nelka-zaśmiał się Jack-Fajną masz dziewczynę Finn-powiedział Jack

-Dzięki-odpowiedział i wszyscy zaczęliśmy się śmiać

-Brakowało mi was razem-szepnął sam do siebie loczek.Nagle zawibrował mi telefon

Tasha😵:

Chanel,pomóż mi

Tasha😵:

Mam dzisiaj randkę na 17,a rodzice pojechali do cioci i zostawili pod moją opieką Mie

Tasha😵:

Mogę ją do Ciebie przywieźć?

Tasha😵:

Proszę

Tasha😵:

Zrobię wszystko

Tasha😵:

Bardzo mi zależy na tej randce i Jacob'ie

Stalkerka🌸:

Dobra,przywieź tego małego potwórka...masz szczęście,że ją lubię

Tasha😵:

Jeju dziękuję...kocham Cię❤

Nie odpisałam już nic

-Chłopaki-powiedziałam-Natasha za jakąś godzinę przywiezie tu swoją siostrę,która ma 4-5 lat...nie wiem dokładnie i mam ją pilnować więc albo idziecie do domu albo mi pomagacie...

Live | Finn WolfhardOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz