Chaeyoung pov:
Między Jungkookiem a Tzu zaczyna dziać się coś fajnego. Mam nadzieję że za niedługo ogłoszą nam że są razem. Między mną i Tae też już wszystko jest okej , na tej wczorajszej randce Wszystko sobie wyjaśniliśmy i jest już wszystko dobrze. Co do Jimina ten cały czas się do mnie dobija. Wydzwania , zasypuje wiadomościami , nawet mnie śledzi dlatego nigdzie nie wychodzę bez Tae bo on mnie obroni a jak będę sama a Jimin będzie na przykład chciał jakiejś zemsty czy coś to będzie klapa jak będę sama. Między rodzicami ciągle spina tyle że tym razem ani jedno ani drugie nie wraca na noc do domu. Martwię się o nich. Nie chce żeby się rozeszli bo wtedy Nan albo zostanie z nami lub z którymś z rodziców albo najgorzej trafi do domu dziecka. Choć wyjście jest takie że ja i Tae jakbyśmy mieli ślub mogli byśmy ją adoptować i już nawet o tym rozmawialiśmy ale jak na razie to tylko plany w razie potrzeby. Wstałam z łóżka i poszłam się ubrać.
Ubrana tak:

Zeszłam na dół gdzie Jungkook znowu miał samowolkę w kuchni

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zeszłam na dół gdzie Jungkook znowu miał samowolkę w kuchni. Ale nie był sam bo była z nim Nancy

Jungkook: Cześć. Chae

Nancy: Hej Chaee

Chaeyoung: Hej Jk i hej Nancy , Tzu jeszcze śpi?

Nancy; Nie Tzu posła gdzies chyba z Jiminem.

Chaeyoung: Co?! Jungkook pozwoliłeś jej iść tam samej?!

Jungkook: Chaeyoung nie drzyj się , Tzu się uparła że nic jej się nie stanie , a jak coś to będzie dzwonić.

Chaeyoung: wiesz gdzie oni teraz są?

Jungkook: nie.

Chaeyoung: świetnie... Jeszcze ten psychopata coś jej zrobi! No nie mogłeś pomyśleć i jej siłą zatrzymać ? Lub mnie obudzić? Ja bym ją zatrzymała.

Nancy: Chae nie ksyc ( krzycz )

Jungkook: dobra choć zjemy śniadanie a potem coś się wymyśli.

Usiadłam do stołu i zjadłam to co przygotował Jk z Nancy. Ciągle myślę o Tzu, boje się że ten debil zrobi jej to co mi...
Poszłam do pokoju Nancy żeby znaleźć jej takieś ubranka i wybrałam jej to :

 Jungkook gdzieś poszedł , pewnie na próby a ja zostałam sama z marudzącą Nancy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Jungkook gdzieś poszedł , pewnie na próby a ja zostałam sama z marudzącą Nancy.

Nancy: Chaee idziemy na spacel?

Chaeyoung: Oh no dobra ale trzeba się ciepło ubrać bo na dworze pada deszcz.

Gdy skończyłam ubierać Nancy i siebie poszłyśmy do parku na plac zabaw a potem do sklepu z ciuszkami kupić jej coś nowego bo ona szybko rośnie i po prostu już wyrosła z prawie wszystkich ubrań.
Wychodząc ze sklepu wpadłam na Jimina?
Chciałam go ominąć ale ten mnie złapał za rękę uniemożliwiając jakie kolwiek dalsze kroki.

Jimin: Chae b-bo ja wiem że mnie nie lubisz i nienawidzisz ale chcę odnowić naszą przyjaźń. Proszę , pozwól mi naprawić wszystko.

Nancy: Jimin zlobił coś złego? Oj nie wolno tak! -zrobiła minę naburmuszonego dziecka walczącego o ostatniego cukierka.

Jimin: Nan ... To bardzo skomplikowane. Nie zrozumiesz.

Chaeyoung: Wyraziłam ostatnio na ten temat swoje zdanie.... Ale jeśli chcesz dam ci jeszcze jedną szansę , ( w myślach : boże co ja robię?! )

Jimin: Jezuu dziękuję! Obiecuje że będę już grzecznym chłopcem.

Chaeyoung: pożyjemy zobaczymy a teraz bierz te torby i nieś mi to do domu.

Jimin:... Okej

Nancy: Jimin k---

Chaeyoung: Nie Nancy Jimin nie kupi ci zabawek 

Jimin: A czemu nie?

Chaeyoung: Boże jak nie Tae to Jungkook a jak nie oni to ty ją rozpieszczasz. Nie możecie jej tak łatwo ulegać.

Jimin: Oj tam oj tam. Nancy choć nie słuchamy Chae i idziemy po zabawki !

Nancy: Takk! Po zabawki !

Chaeyoung: Jezu do niego jak do ściany ... Z kim ja żyję 

Tzu i Jungkook byli bardzo źli jak dowiedzieli się od Nancy że pogodziłam się z Jiminem. Tzu zaczęła mi robić wykłady na temat tego co się stało a Jungkook po prostu nic nie mówił i zajął się Nancy.

Chaeyoung: Tzuyu ! Stop ! Wiem że byłaś dzisiaj z Jiminem i wiem że z nim też się pogodziłaś! Czy ty próbujesz w jakiś sposób mnie odciągnąć od niego żeby mieć go dla siebie?! Od razu mówię nie musisz tego robić bo ja mam Taehyunga i on mi wystarczy , nie potrzebuje jakiegoś tam Park Jimina!

Jungkook: ojj grubo... Nan choć bo Tzu i Nan wywołały wielką kłótnie o Jimina

Nancy: O Jimina? A wiesz że Jimin kocha i Tzu i Chae? Mówił mi to dziś w sklepie z zabawkami

Jungkook: Serio? Nie kłamiesz?

Nancy: nie kłamie.

Jungkook: Okej choć idziemy na podwórko się pobawić okej?

Nancy: okej.

( Dalszy ciąg kłótni )

Tzuyu: Może i tak? A może i nie! Jimin jest bardzo przystoiny i ty dobrze wiesz że on mi się podoba! A chamsko próbujesz się do niego zbliżać! Może jeszcze mi powiesz że to nie był gwałt tylko dobrowolny seks co?!

Chaeyoung: o nie przesadziłaś! Nie tylko tobie Jimin się podoba! Co prawda jestem z Tae ale zawsze można to zmienić a z resztą wiem że on od 2 tygodni mnie zdradza z tą Jennie z BlackPink. Jak chcesz Jimina to przykro mi bardzo ale która pierwsza ta lepsza!

Tzuyu: Jesteś bezczelna! Jimin i tak czy siak będzie ze mną jeszcze zobaczysz!

Chaeyoung: Jasne chyba w twoich snach!

Wyszłam z domu i pierwsze co zadzwoniłam do Jimina. Im więcej będę z nim przebywać tym Tzuyu będzie miała mniejszy dostęp do niego. Plan jest prosty... Trzeba przeciągnąć Jimina na swoją stronę.

Jimin: Chaeyoung coś się stało?

Chaeyoung: Tak... Tae mnie zdradza a pokłóciłam się z Tzuyu i teraz tak jakby nie mam gdzie zostać na noc bo do domu nie wrócę!

Jimin: No okej przenocuje cię jak chcesz.

Chaeyoung: Dzięki. Ogólnie to przepraszam że byłam dla ciebie taka nie miła. Cały czas bardzo cię lubię i mam nadzieję że mamy jeszcze szansę być dobrymi przyjaciółmi ( w myślach : Przyjaciółmi lub kimś więcej )

( Mieszkanie Jimina )

Chaeyoung: Dużo wydałeś na ten apartament?

Jimin: No dosyć dużo. A nawet bardzo dużo.  A teraz choć zrobimy kolację bo nie wiem jak ty ale ja jestem głodny

Chaeyoung: Okej. To kierunek kuchnia.

Mieliśmy zrobić kolację ale wyszło tak że cała kuchnia  łącznie z nami była upaćkana w jedzeniu. Obydwoje poszliśmy się umyć ( każdy w osobnej łazience ) a potem zaczęliśmy sprzątać bałagan.
Jak już uporaliśmy się z bałaganem poszliśmy oglądać film pod tytułem "trzy kroki od siebie" bardzo fajny film polecam obejrzeć. Po filmie jeszcze obgadywaliśmy naszych "przyjaciół" a potem zasnęliśmy razem na kanapie.

Heloł mam nadzieję że rozdział się podobał 🤗❤️ Z góry przepraszam za wszystkie błędy 🙃 Miłego dnia
(1044 słowa )

Chaeyoung x Tzuyu Twice  / siostry Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz