mikehenders: gdzie jestes?
justintin: travis mnie do kibla zaciagnal
mikehenders: co?
justintin: spokojnie po prostu rzyga
mikehenders: dobra
30 min później
mikehenders: nadal w tym kiblu?
mikehenders: justin.. ughh
mikehenders: jezu, michelle tu jest
mikehenders: podbijac do niej?? wkurzyloby to rose
mikehenders: ale sie naajebalem, halo jestess
mikehenders: ona sama do mnie idzie shit
mikehenders: justin cholera ODPISZ!!
CZYTASZ
ROSES || texting
Randomrosesmile: potrzebuje sie mocno nachlac mikehenders: ? rosesmile: oh, nie ta osoba mikehenders: jak juz zaproponowalas to chętnie sie napije
