Tak ta wredna nauczycielka okazała się naszą wychowawczynią. Masakra ten rok szkolny zaczyna się coraz lepiej. Ja byłam mega pesymistycznie nastawiona do ten szkoły, natomiast Wiola tryskała pozytywną energią. Jak ona to robiła? Typowa optymista, też bym chciała nią być.
Tą wredną nauczycielkę nazwałam Bazyliszek. Dlaczego? Jej spojrzenie jest zabójcze, nie mogę na nią parzyć, bo od razu mam ochotę sobie iść.
Bazyliszek podała nam plan lekcji i tego typu bzdety. Nuda. Ona coś tam gadała, a ja zastanawiałam się czy spotkam jeszcze Mateusza. Wiem, że chodzi do tej samej klasy co ja, ale chyba jest na innym profilu w liceum. Niestety, ja to mam pecha. Ja jestem na biol-chemie, ponieważ uwielbiam chemię i biologię.
Dobra koniec obrady dla nudziary. Idę do domu, a raczej jadę autobusem. Pożegnałam się z Wiolą. Spytała się czy chcę z nią siedzieć w ławce. Oczywiście, że tak.
Czas wrócić do domu.
YOU ARE READING
Nowa ja
RomantizmMagda to uczennica liceum, która w gimnazjum była typem buntowniczki. Jednak postanowiła się zmienić, ponieważ chcę być inną osobą w nowej szkole. Próbuje zmienić swoje zachowanie, a przy okazji poznaje również nowego ucznia w tej szkole Mateusza, k...