17 letnia dziewczyna o imieniu Bianka przenosi się do nowej szkoły w Korei. Poznaje nowe koleżanki i niespodziewała się że kiedyś pozna chłopaka, którego imienia nie znała przez długi czas ale wyczuła zainteresowanie swoją osobą u niego. Nie spodzie...
Na śniadanie zjadłam tosty, które przygotował kucharz, a wyglądały tak:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Siedziałam już w busie bo nasz opiekun powiedział że pojedziemy tylko kawałek a później się przejdziemy aby zrobić sobie spacerek. Przy śniadaniu nie widziałam aby do jadalni weszła albo Rim albo chłopak, dopiero gdy zajęła obok mnie miejsce Emma zauważyłam jak tuż za nią wszedł chłopak.
Emma: Hejka, wyspana?
Ja: Hej...nie do końca a ty się wyspałaś?
Emma: Ja tak, z kim miałaś pokój bo ja zostałam przydzielona do Jeong i Kyung.
Ja: Ja niestety zostałam przydzielona do Rim i nieznajomego kolegi...
Emma: SERIO!!! I jak było?
Ja: Nie wiem, jakoś dziwnie...Nie wiem jak ty ale u nas było jedno łóżko pojedyncze i jedno podwójne a oczywiście księżna Rim musiała spać sama w łóżku.
Emma: I co spałaś z nim w łóżku?
Ja: A co miałam zrobić? Nie miałam wyjścia. Żeby było mało, to rano Rim na mnie nawrzeszczała a ku mojemu zdziwieniu on staną w mojej obronie...
Emma: Serio? On? Przecież to jest jej misiu...nie wierzę, a coś Ci powiedział?
Ja: Nic, tylko się do mnie odwrócił złapał mnie za ramiona i podziękował mi za to że ich obudziłam, aby się nie spóźnili.
Emma chciała coś jeszcze powiedzieć ale szybkim ruchem zakryłam jej usta, ponieważ zauważyłam Rim i Byung.
- Później o tym porozmawiamy.
Emma tylko kiwnęła głową na znak że się zgadza. Po krótkim czasie wyszliśmy z autokaru i ruszyliśmy w dalszą drogę. Przez cały czas czułam na sobie czyjeś spojrzenia, domyślałam się że to spojrzenie tej dwójki.
