Shot dla : _Mei_x mam nadzieję że tego nie zje#ie (poświęciłam się i obejrzałam 3 hentai'ce)
⚠️Uwaga Shot nie dla osób poniżej 18 lat⚠️ (wgl po co ja to piszę i tak to przeczytacie)
Powiedzmy że ta akcja dzieje się już po tej całej wojnie i nasza kochana Reader ma rodziców ok? I mam nadzieję że nie będziesz miała mi tego za złe.
Przypis:
[T.I] - twoje imię
[Z.T.I] - zdrobnienie twojego imienia゚゚・*:.。..。.:*゚:*:✼✿ ❁ཻུ۪۪ ✿✼:*゚:.。..。.:*・゚゚
Zawsze, kiedy twoi rodzice urządzają jakąkolwiek imprezę, ty musisz zająć się organizacją. Mogłabyś się tym zajmować gdybyś miała kogoś kto mógł by ci pomóc.
A tak to musisz zajmować się wszystkim sama. Zakupami również. I ich noszeniem. Na szczęście tym razem masz małą pomoc w postaci swojego chłopaka Yuichiro, z którym się spotkasz za chwilę pod galerią. Napisał ci wiadomość że za minutę będzie, a ty już tam czekasz.Nagle ktoś przytulił cię od tyłu. Odwróciłaś się i zobaczyłaś czarnowłosego.
-[T.I]-chan, gdzie najpierw idziemy? - spytał witając się z tobą. Dał ci całusa, a ty się lekko zaczerwieniłaś. Nie jesteś przyzwyczajona do okazywania sobie czułości w miejscach publicznych a Yuichiro postawił sobie na cel, żeby cię trochę ośmielić.
-Najpierw po jakieś dekoracje, a później po jedzonko - odpowiedziałaś. Chłopak skinął lekko głową na potwierdzenie. Po chwili objął cię ramieniem i razem weszliście do galerii. Trochę czułaś się nieswojo z tym, ale ile razy byś tego nie powtórzyła, on i tak nie odpuści.
-Z jakiej okazji będzie ta impreza?- spytał, kiedy wchodziliście do sklepu, który ma typowe dekoracje na imprezy. Spojrzałaś na niego.
-Urodziny mojej mamy, na twoje szczęście nie musimy być na całej imprezie, bo rodzice chcą zaprosić więcej gości i trochę popić. - powiedziałaś podchodzą do regału z dekoracjami na urodziny. Yuichiro podszedł do ciebie i przytulił cię od tyłu.
-Co bierzemy ? - spytał opierając swoją głowę na twojej. (jeśli jesteś wyższa od Yuu to przepraszam ale na potrzebę shot'a jesteś niższa). Wzięłaś serpentyny i spojrzałaś do góry.
-Weźmiesz te kolorowe świeczki i trzy paczki balonów? - poprosiłaś. Skoro już tu z tobą jest to niech się do czegoś przyda. Chłopak sięgnął po rzeczy by po chwili ci je podać. Wzięłaś opakowania.
-Może przenocujesz u mnie w dzień imprezy? Wiesz że z chęcią cię przyjmę. - powiedział uśmiechając się zboczenie. Twoje policzki znowu pokryła czerwień.
-Przestań. Dobrze wiem o tym, ale inni nie muszą. - skarciłaś go i wyplątałaś z jego objęć. Poszłaś dalej po jakieś pierdułki do zabawy a czarnowłosy podążył za tobą. Po chwili podeszłaś do kasy, zapłaciłaś za wszystko, a Yuichiro wziął torbę z rzeczami. Kiedy wychodziliście, złapał cię za rękę.
-Nie gniewaj się. Przecież staram się ciebie przyzwyczaić do jakichkolwiek pieszczot, bo sama napewno nie będziesz tego robić. A ja cię kocham i mam zamiar cię do tego przyzwyczaić. - odparł. Westchnęłaś cicho.
-Mogę cię całować, ale w domu. Zawsze jak szłam gdziekolwiek i widziałam parę, która obściskiwała się w miejscu publicznym to mnie ten widok odrzucał. Rozumiem, że chcą okazać sobie uczucia, ale niech robią to u siebie. - wytłumaczyłaś chłopakowi. Weszliście do sklepu spożywczego i zrobiliście szybkie zakupy. Yuichiro był podejrzanie spokojny.
-Jesteś wyjątkowo spokojny. Boje się co zrobisz. - powiedziałaś gdy wziął od ciebie siatkę z tymi zakupami, a ty wzięłaś tą z dekoracjami bo była lżejsza. Chłopak uśmiechnął się demonicznie. Podniósł swoją lewą rękę (bo w prawej miał zakupy a ty stałaś po jego lewej)i pogłaskał cię po głowie. Spojrzałaś na niego zdziwiona.
CZYTASZ
𝙾𝚗𝚎-𝚂𝚑𝚘𝚝𝚢 𝚉 𝚊𝚗𝚒𝚖𝚎 𝚒 𝚗𝚒𝚎 𝚝𝚢𝚕𝚔𝚘 🔒
Random🔓 - 𝘡𝘢𝘮𝘰𝘸𝘪𝘦𝘯𝘪𝘢 𝘰𝘵𝘸𝘢𝘳𝘵𝘦 🔒 - 𝘡𝘢𝘮𝘰𝘸𝘪𝘦𝘯𝘪𝘢 𝘻𝘢𝘮𝘬𝘯𝘪𝘦𝘵𝘦 🔏 - 𝘡𝘢𝘸𝘪𝘦𝘴𝘻𝘰𝘯𝘦 ✍ - 𝘒𝘰𝘳𝘦𝘬𝘵𝘢 𝘳𝘰𝘻𝘥𝘻𝘪𝘢𝘭𝘰𝘸 𝘞𝘴𝘻𝘺𝘴𝘵𝘬𝘰 𝘫𝘦𝘴𝘵 𝘯𝘢𝘱𝘪𝘴𝘢𝘯𝘦 𝘸 𝘱𝘪𝘦𝘳𝘸𝘴𝘻𝘺𝘮 𝘳𝘰𝘻𝘥𝘻𝘪𝘢𝘭𝘦 #1 - 𝘔𝘪...