Dzisiaj trochę +18 więc jak coś to ostrzegałam:)
-To nasz pokój – Jungkook otworzył drzwi do przestronnego apartamentu w hotelu. Taehyung wszedł nieśmiało i stanął na jego środku. Rozejrzał się wokoło. Zatrzymał swój wzrok na podwójnym łóżku, które stało w centralnej części.
-Tae? - Jungkook obserwował go uważnie.
-Jedno łóżko? -spytał wskazując ręką.
-No cóż nie spodziewałem się towarzystwa - Jungkook wzruszył ramionami i podszedł do niego powoli.
-Lepiej przestań się tak stresować, bo zepsujesz sobie cały wypad – chłopak wplótł delikatnie rękę we włosy Tae – co będzie to będzie, nie będę cię do niczego zmuszał.
- Ale też nie będę udawał, że tego nie chce - dodał patrząc mu w oczy. Tae speszony odwrócił wzrok.
-Ok, idę wziąć prysznic, bo za godzinę mam próbę przed koncertem. Pojedziemy tam razem, pokaże ci jak pracuje, ok? - spytał Jungkook.
Tae kiwną głową. Gdy chłopak poszedł do łazienki, Taehyung postanowił sprawdzić wiadomości. Włączył swój telefon i zalała go cała masa powiadomień. Głównie jego brat i Hoseok, którzy martwili się gdzie się podział. Tae nie czytając ich wiadomości, skasował wszystkie ze złością. Wyświetlił jedynie te od Jimina.
*ChimChim: Gdzie ty kurwa jesteś księciuniu?
*ChimChim: Gdzie się włóczysz? Gadaj szybko gdzie jesteś i dlaczego nie ma mnie tam z tobą!
*ChimChim: ej teraz serio się martwię, dzwonił do mnie Hoseok, nie wie gdzie jesteś. Odezwij się do kurwy nędzy!
*ChimChim: Tae? Błagam odezwij się...
Tae poczuł wyrzuty sumienia, że nie poinformował go co się dzieje. Przez niego jego najlepszy przyjaciel tak się martwił. Odpisał szybko:
*TaeTae: Chim...
Wiadomość przyszła w przeciągu sekundy. Ewidentnie Jimin czekał przy telefonie na jakiś znak.
*ChimChim: kurwa! W końcu! Oszalałeś?! wiesz, jak się martwiłem?! Gdzie jesteś Tae? Wszystko ok?
*TaeTae: Tak jestem bezpieczny z Jungkookiem, ale nie powiem ci gdzie jestem, bo Hoseok zaraz wyśle tu gwardię ochroniarzy. Wole być teraz sam.
*ChimChim: jeżeli jesteś bezpieczny nic więcej nie muszę wiedzieć. Ale, że z Jungkookiem?! Jak to się stało??
*TaeTae: Długa historia. Ale mam zamiar dobrze się tu bawić.
*ChimChim: O chryste...tylko się zabezpieczaj Tae i pamiętaj, truskawkowy lubrykant jest najlepszy.
Tae przewrócił oczami i odłożył telefon. Cały Jimin...
Nagle usłyszał jak drzwi do łazienki otwierają się i w progu stanął Jungkook. Jego klatka piersiowa była naga i tylko mały ręcznik na biodrach dzielił Tae od zawału. Książę nie wiedział gdzie ma podziać wzrok, więc wstał w popłochu.
-To teraz ja się ogarnę i możemy iść – szybko wbiegł do łazienki i zamknął za sobą drzwi na klucz.
- Gdybym wiedział, że będziesz się kąpał wzięlibyśmy prysznic razem- wymamrotał do siebie Jungkook.
Próba przebiegła bez żadnych zakłóceń. Taehyung siedział w pierwszym rzędzie ubrany w bluzę Jungkooka i czapkę z daszkiem. Jungkook na siłę wcisnął ją na Tae przed wyjściem.
CZYTASZ
Prince Love **TAEKOOK**
FanfictionKsiążę Taehyung, poznaje przypadkiem idola koreańskich nastolatek Jungkooka. Jedno spotkanie wywróci świat obojga do góry nogami. Czy będą w stanie wszystko dla siebie zaryzykować? Taekook, Yoonmin i Namjin. Zapraszam serdecznie:) Bohaterowie: ...