Rozdział 6

10.5K 104 19
                                    

* kilka tygodni później*

Suka bardzo dobrze się sprawowała. Razem z Jeniffer stwierdziłam, że Alice powinna zamieszkać w naszym mieszkaniu . Co prawda Rachel się to nie podobało, ale to ja tu jestem liderką i mam wyjebane w to co myśli.

Razem z Jeniffer zeszłam do piwnicy, aby zabrać Alice do mieszkania .

- Wstawaj. Dzisiaj twój szczęśliwy dzień. Zamieszkasz z nami .

Na twarzy tej szmaty pojawił się lekki uśmiech, odrazu posłusznie wstała i poszła z nami .

Gdy byłyśmy już w mieszkaniu zaprowadziłam ją do małego pomieszczenia, w którym znajdowało się tylko łóżko i  roczny zapas prezerwatyw dla jej przyszłych klientów.

- Widzisz słoneczko wcale nie jestem taka okropna ,jak zapewne ci się wydawało.

- Ale po co mi te gumki ?

- Aj kochanie, przecież nie będziemy Cię trzymać za darmo , to by było bez sensu . Od jutra zaczynasz pracę jako rasowa dziwka . Będziesz jedną z nas .

- Ale... ja nie chce !

- Oj maleńka,przecież nie pytałam Cię o zdanie ,dobrze wiesz, że to ja tu rządzę . Masz być posłuszna i miła dla klientów. Nie stawiaj się, bo źle to się dla Ciebie skończy słoneczko.

W tym momencie do pokoju weszła Jeniffer widać było, że słyszała całą rozmowę. Na jej twarzy pojawiła się lekka złość.

- O Jeniffer! Chodź tu i  przyprowadź Rachel. Myślę, że powinnyście  pokazać jej jak powinna postępować z naszymi klientami .

Oczywiście odrazu posłusznie po nią  poszła , ona zawsze się mnie słucha ,jest taka potulna .

Morderstwa i miłość Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz