LINK DO ORYGINAŁU:
https://archiveofourown.org/works/22643668/chapters/54119938#workskinWei Wuxian był przerażony
Jego dzień zaczął się dość normalnie, ledwo udało mu się wstać na czas, aby zjeść śniadanie i dostać się na wykład staruszka Lan. Zadawał skandaliczne pytania, próbował nawiązać kontakt wzrokowy z Lan Zhanem, a nawet udało mu się narysować całą scenę z królikami pasącymi się na polu podczas tego wykładu.
Potem szybko zszedł na dół.
Pojawiła się młoda kobieta ubrana w szaty sekty QishanWen z niemowlęciem w koszyku i poprosiła o rozmowę z tym, którym kiedykolwiek był odpowiedzialny. Nie ma w niej nic niezwykłego, prócz pochodzenia z Sekty Wen. Zanim Lan Qiren zabiera ją do prywatnego miejsca, by porozmawiać, wyrzuca z siebie- to dziecko Wei Wuxina z Yunmeng Jiang!
Wszyscy zaproszeniu uczniowie Lan i Lan Qiren patrzą w szoku.
Gusu stało się bardziej śmiertelnie ciche niż zwykle, a to już coś mówiło, ponieważ Gusu zawsze milczało z powodu swoich trzech tysięcy zasad.
Wei Wuxian krzyknął głośno- Co!!?
- Zamierzam powyrywać twoje pieprzone nogi WEI WUXIAN- krzyknął Jiang Cheng
Następuje czyste pandemonium.
Teraz jest z kobietą, z którą nawet nie pamięta spotkania, nie mówiąc już o spaniu. Jego pamięć była zawodna, ale wie, że nadal jest dziewicą. Nie miał jeszcze swojego pierwszego pocałunku! Oczywiście, przeczytał wiele książek porno i znany jest z tego, że filtruje, ale nie jest taki jak Jin Gaungshan, który ma zbyt wiele takich występów i zbyt dużo nieślubnych dzieci, aby je zliczyć.
On czeka ne tego jedynego! ( my już wiemy, kim jest ten jedyny)
Tym razem jest naprawdę niewinny!
Choć w głębi jego umysłu istniała drobna wątpliwość, która nie chciała zniknąć. Co jeśli naprawdę przespał się z tą kobietą? A gdyby była noc, w której wypił za dużo wina, a potem niechcący zmusił się do tej kobiety.
Ta myśl spowodowała, że Wei Wuxian zamarł ze strachu. Gdyby to się naprawdę wydarzyło, musiał by poślubić tą kobiet, aby naprawić jej reputację, ale jak mogli żyć ze sobą?! Nie byłby lepszy od oślizgłego Jin Quangshana!!!Może gdy by pozwolił Gusu Lan na bicie go tysiąc razy lagą dyscyplinującą, mógłby zacząć drogę odkupienia! A resztę życia spędziłby na wynagradzaniu jej! Jeśli poprosi, by umarł, zrobi to za to, co kej zrobił.
Lan Qiren siedział cicho, ale rzucał mu gniewne spojrzenie, dłonią gniewnie głaszcze się po brodzie, niewątpliwie napominając go w myślach o poddaniu się i wychowaniu nieślubnego dziecka. Lan Xichen również jest w pokoju, jako lider Sekty musi być obecny, choć jest zajęty parzeniem herbaty, chcąc coś zrobić, co, jak miał nadzieję, przełamie napięcie. Jiang Cheng wściekł się obok niego, bez wątpienia myślał o konsekwencjach jakie dotkną Yunmeng.
Potem młoda kobieta robi to czego nikt się niespodziewa, płacze- Tak mi przykro, młody mistrzu Wei! Wiem, że celowo zniszczyłam twoją reputację!
Po raz kolejny wszyscy są zaszokowani młodą kobietą. Przez gniewną twarz Lan Qirena przechodzą różne odcienie, zanim się uspokoi.
- Co masz na myśli panno Wen? Nie powiedziałaś, że to dziecko należy do młodego mistrz Wei?- pyta łagodnie Lan XichenNadal się kaja.- To dziecko nie jest mistrza Wei! Jednak słyszałam, że był dżentelmenem, który wyróżnia się w sześciu sztukach i jest jednym z najlepszych kultywatorów swojego pokolenia!
Hah! On to wiedział! Chociaż mroczne myśli krążące w jego umyśle, zostały uspokojone i wydaje się, że z jego ramion zdjęto wielką górę.