2𝒄𝒛𝒆𝒔𝒄 "𝒎𝒊𝒍𝒐𝒔𝒄 𝒑𝒓𝒛𝒆𝒛 𝒃𝒐𝒍"

+18 ~19~ 𝑐𝑧𝑒𝑔𝑜 𝑠𝑖𝑒 𝑛𝑎𝑢𝑐𝑧𝑦𝑙𝑎𝑠?

𝑝𝑜𝑣.  𝑃𝑎𝑢𝑙𝑎

Sebastian rzucil mnie na lozko,rozerwal moja bluzke i swoja koszule takze
-Kupisz mi nowa-powiedzialam w smiechu
-Oh zamknij sie-powiedzial i zaczal zdejmowac ze mnie spodnie.
-Sebastian tylko prosze...mniej umiar-Sebastian przytaknal i rzucil moje spodnie w kat pokoju.

Wlozyl we mnie dwa palce i zaczal nimi poruszac. W reakcji na te pieszczoty zaczelam krzyczec.

Pozniej chlopak obrocil mnie na brzuch dal mi kilka klapsow
-To za to jak sie odzywasz do mnie,bo chyba sie zapomnialas
Ostatni klaps byl najmocniejszy. Mocny na tyle ze naprawde zawylam z bolu.

Sebastian zdjal ze mi stanik, co spowodowalo ze zostalam naga. Po tym co razem przeszlismy wogole sie nie krepowalam. Znow obrocil mnie na plecy  i klasycznie we mnie wszedl. Pomimo tego ze robil to agresywnie,nie sprawialo  mi to bolu tak jak kiedys. Bylam mu wdzięczna ze wtedy pojechal do tego Milanowka.

Kiedy obydwoje doszlismy,Sebek wyszedl ze mnie. Zawisl nade mna i wyszeptal do ucha "napewno nie zrobisz mi loda?".

Wyciagnal mnie na podloge,ukleknelam przed nim i wzielam go do ust.
-Czego sie tak upieralas-powiedzial Seba przez rozkosz
Nie moglam przerwac czynnosci dlatego nie odpowiedzialam.

Po wszystkim okryl mnie kocem i wyszedl ze mna na balkon zapalic.
-Bylo tak strasznie?-zapytal smiale
-Byylo cudownie,tak jak zawsze z toba.
-Czego sie nauczylas?-zapytal powaznie
-Tego ze musze odzywac sie grzeczniej do mojego pana-odpowiedzialam

Sebastian uniosl moj podbrodek i mnie pocalowal. Kiedy wypalil papierosa,polozyl mnie w lozku. Zszedl na dol i wrocil z butelka wina i dwoma kieliszkami.

Rozlal do nich alkochol i jeden podal mi. Wzielam lyk. Znalam ten smak
-To samo co za pierwszym razem,pamietasz-zapytal Sebek
-oczywiscie ze pamietam

~~~𝐒𝐞𝐛𝐚𝐬𝐭𝐢𝐚𝐧 𝐢 𝐏𝐚𝐮𝐥𝐢𝐧𝐚 𝐳𝐫𝐨𝐛𝐢𝐥𝐢 𝐭𝐨 𝐣𝐞𝐬𝐳𝐜𝐳𝐞 𝐫𝐚𝐳 𝐩𝐫𝐳𝐞𝐝 𝐬𝐧𝐞𝐦,𝐭𝐲𝐦 𝐫𝐚𝐳𝐞𝐦 𝐭𝐨 𝐛𝐲𝐥 𝐤𝐥𝐚𝐬𝐲𝐜𝐳𝐧𝐲 𝐝𝐞𝐥𝐢𝐤𝐚𝐭𝐧𝐲 𝐬𝐞𝐤𝐬,𝐤𝐭𝐨𝐫𝐲 𝐭𝐚𝐤 𝐜𝐞𝐧𝐢𝐥𝐚 𝐬𝐨𝐛𝐢𝐞 𝐏𝐚𝐮𝐥𝐢𝐧𝐚.~~~

~~~𝐊𝐢𝐥𝐤𝐚 𝐝𝐧𝐢 𝐩𝐨𝐳𝐧𝐢𝐞𝐣~~~

𝑝𝑜𝑣. 𝑃𝑎𝑢𝑙𝑎

Dzis Sebek i cala maffija graja klubowa sztuke w Olsztynie,jedziemy na dwa samochody. W jednym Ja,Seba,Borys,Madzia i Kuqe q w drugim Bezzy,Solar,Deemz(ktory wyjatkowo dzis jest za konsoleta),Magda (Dubrawska) i Mata. W takim wlasnie skladzie pojawimy sie na scenie (a raczej chlopcy bez dziewczyn) a pozniej napewno wpadnie jakis after. Ja i Madzia bedziemy robic zdjecia a Dubrawska zajmuje sie organizacja imprezy.

~~~𝐰 𝐝𝐫𝐨𝐝𝐳𝐞 𝐝𝐨 𝐎𝐥𝐬𝐳𝐭𝐲𝐧𝐚~~~

-Lukasz dawaj te paluszki kurwo!-krzyknelam gdy wyrwal mi je z reki
-No Sebaaa! Powiedz mu cos.-kiedy na niego spojrzalam zobaczylam,ze tez sie ze mnie smieje.
-Paula,nie przejmuj sie...ja mam cos lepszego-powiedziala do mnie Madzia i wyjela z torebki paczke zelek
-Boze jak ja cie kocham
-Ty wez mi dziewczynynie podrywaj-wtracil sie Borys i usmiechnal sie do mnie

Wzielam od dziewczyny opakowanie z zelkami i je otworzylam. Zaczelam czestowac wszystkich w samochodzi i ominelam Lukasza. Spojrzal sie na mnie i powiedzial:
-Chcesz zebym zabral ci tez zelki?

Na to ja wyciagnelam paczke w jego strone,wzial cala garsc i powiedzial "dziekuje" glosno i wyraznie.

-Mowilem,ze ich kurwa dogonimy a wy nie wierzyliscie-powiedzial Seba-To co? Wyprzedzamy?
-Seba! Juz zapomniales co bylo kilka mieisecy temu?!-zaczelam krzyczec
-Dobra Paula nie cykaj-przyspieszyl i wyprzedzil samochod,ktory prowadzil Bialas