You're my bad bitch

3

Poszłam do domu szybkim krokiem, mając nadzieję że już ich nie spotkam. Stanęłam obok drzwi i zaczęłam szukać klucza, pasującego do zamka od drzwi. Gdy już go znalazłam bez problemu je otworzyłam i weszłam do środka. Położyłam się na kanapie i zastanawiałam ię nad tym całym zdarzeniem. Co w takiej sytuacji powinnam zrobić? Zadzwonić do kogoś? Powiadomić o tym co tam się stało? Tak myśląc czas mijał bardzo szybko. Nim się obejżałam zbliżała się 23. Chciałam jeszcze tej nocy wyjść i się odstresować malując kolejne graffiti na murach Seoul'u. Uszykowała kilka spreyów i zaczekałam do godziny 2 w nocy. Przez ten czas oglądałam dramy i bazgroliłam w szkicowniku

--------------------------JIMIN------------------------------
Wróciliśmy z chłopakami do Dormu i Jin zaczął dyskusje.

Jin- przecież ta mała szmata wszystko wygada

No i się zaczyna

Rm- właśnie, mogliśmy ją Odrazu zabić!

Tym sposobem powstała kłótnia, w której każdy się przekrzykiwał

Sg- cisza!!!

Każdy ucichł jak na rozkaz

Sg- możemy ją znaleźć i zabić, jutro się rozdzielimy i jej poszukamy

To nie głupie ale ja mam inny plan, nie przepuszczę takiej okazji

Jm- mam lepszy pomysł. Znam jej pewien sekret i wiem gdzie teraz się znajduje. Możemy ją porwać i będzie naszą dziwką, widzieliście jej ciało?!

Byłemz siebie dumny, wiedziałem że się zgodzą. Gdy każdy się zgodził wyszedłem z Dormu mówiąc że ją tu przyprowadzę

------------------------------TI-----------------------------------
Gdy na zegarze wybiła godzina 2 ubrałam na siebie dużą czarną bluzę i w tym samym koloże dresy. Na twarz założyłam maseczkę, a na głowę kaptur. Nie chciała by ktoś mnie rozpoznał. Wyszła z domu, wcześniej zamykając go na klucz i poszłam w stronę mostu na którym chciałam namalować arcydzieło. Gdy już kończyłam odsunęłam się na kilka kroków chcąc zobaczyć jak to wygląda i sprawdzić gdzie trzeba nanieść jakieś poprawki. Nagle za placami Usłyszałam lekko zachrypnięty, ale seksowny głos, dobrze mi znany głos

? - no T/i muszę przyznać talent to ty masz...