6

1K 34 16
                                    

Obudziłam się w ciemnym pomieszczeniu, chciałam się podnieść jednak nie mogłam poruszyć rękami, cholerna przywiązali mnie. Zaczęłam się szarpać jednak przestałam bo poczułam ogromny ból spowodowany przetarciami na nadgarstkach od grubego sznura. Starałam sobie wszystko przypomnieć, wszystko co się stało tamtej nocy.
Moje przemyślenia zabużyło światło, które dostało się od strony drzwi. Ktoś wszedł do pomieszczenia. Gdy mój wzrok przyzwyczaił się do światła, mogłam bardziej przyjżeć się tej postaci. Był to jeden z facetów, którego spotkałam w tej nieszczęsnej uliczce. Chwilą jak on miał Sugar?, Suka? A już wiem Suga! Jeden z tych morderców. Biała koszula i czarna grzywka opadająca na czoło chłopaka podkreślała jego urodę. Chłopak zaczął powoli do mnie podchodzić, chciałam zacząć uciekać, jednak te pieprzone sznury mi to uniemożliwiały. Był już bardzo blisko mnie, a ja nie miałam możliwości poruszenia się.

Sg- powiedz kotku, jesteś dziewicą?

Co za dupek!

-c-co?

Sg- głucha jesteś? Prosta odpowiedź tak albo nie, w czym problem

Nagle cała moją odwaga wróciła, splunęłam chłopakowi w twarz, jednak dopiero po chwili dotarło do mnie co zrobiłam. Suga złapał mnie za szczękę i skierował moją twarz w jego stronę, przez co złapaliśmy kontakt wzrokowy

Sg- słuchaj ty pieprzona kurwo, ja tu żądze i masz się mnie słuchać i odnosić z szacunkiem, jeśli będziesz sprawiała problemy to cię zajebie my tak jak tamtych dwóch.

No nie powiem Wystraszyłam się tego typa, wyglądał i mówił tak spokojnie jakby nic się nei działo, w sensie ja wiem że to on tu ma przewagę ale kurde ten facet wygląda jak oaza spokoju.

Drzwi od pomieszczenia znów się otworzyły
Wszedł mój porywacz.

Jm- o nasza królewna się obudziła

No co ty kurwa nie powiesz, naprawdę? Nie zauważyłam

Sg- skoro już wstała to możemy się zabawić

Chwila co? Coś mnie ominęło, bo zabawek tu nie widzę, znaczy jakby w tej piwnicy jest tylko łóżko, jak chcecie się bawić to idźcie se do sklepu kupcie lego albo pluszaki

Jm- z chęcią

Chłopak zaczął do mnie podchodzić, a w tym czasie Suga zaczął całować moje obojczyki. Gdy Park był już przy mnie zaczął rozpinać moją koszulę, miałam tylko ją na sobie (i bieliznę). Obawiałam się najgorszego


You're my bad bitchOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz