#1

40 3 0
                                    

-Hej! Wstawaj śpiochu! - krzyknęłam nad uchem Lily.

-Co się dzieje?! Dlaczego mnie budzisz?! Która godzina?- zaczęła zadawać mnóstwo pytań.

-No, więc jest już 10:30, a o 11:30 idziemy na "Pokątną". Spokojnie przyniosłam ci śniadanie do łóżka.- uśmiechnęłam się do przyjaciółki.

-Dzięki, jesteś kochana - odpowiedziała Lily i zaczęła jeść śniadanie.

~*~*~

O 11:31 byliśmy już na Pokątnej. Moja mama powiedziała, żebyśmy się rozdzielili, że ja i Lily pójdziemy po różdżki, szaty, a ona z tatą pójdą do Esów i Floresów po nasze książki i mamy spotkać się przy Madame Malkin ok. 12:30.

Najpierw poszłyśmy wybrać różdżki. Lily ma z sosny, rdzeń z ogona fenixa, 10 cali i lekko elastyczną. A moja to: Drewno sekwojowe ze smoczym rdzeniem w kształcie serca, 12 cali i lekko elastyczna.

Następnie poszłyśmy do Madame Malkin po nasze nowe i w sumie pierwsze szaty.

Zaginiona... | Draco Malfoy - Hogwarts [W TRAKCIE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz