Ashton
Po wyszykowaniu się i poinformowaniu Zoe, że wychodzimy, wsiedliśmy do aut i pojechaliśmy na miejsce wyścigów. Z naszej grupy będzie się ścigał tylko Luke. Nie ma co ukrywać, że jest najlepszy. W końcu nazywają go tutaj królem. Gdy dojechaliśmy na miejsce wszyscy ludzie rozmawiali między sobą. W tle leciała głośna muzyka, a organizatorzy stali przy zapisach. Luke poszedł wpłacić w pisowe i chwile z kimś rozmawiał. Wracając do nas miał zaskoczoną minę.
- Stary co jest? - zapytałem będąc ciekawy co go tak zaskoczyło
- Powiedzieli mi, że będzie tu Devil Queen i będzie się dzisiaj ścigać. Ciekawe co ona tu robi.
- Sam chciałbym to wiedzieć - nikt więcej się już nie odezwał. Przyglądaliśmy się tylko innym ludziom. Nagle usłyszeliśmy warkot silnika. Ludzie się rozstępowali, a niedaleko nas podjechało Bugatti Chiron. Wszyscy patrzyli się z zaciekawieniem i zdumieniem.Luke
Jak dowiedziałem się, że Devil Queen będzie na wyścigach byłem ciekawy. Jednak po zobaczeniu jak wjeżdża najlepszym autem to wkurzyłem się. Wiedziałem, że nie mam szans z tym autem, ale to nie zależy tylko od niego. Zastanawiam się czy jest taka dobra jak mówią. Mam nadziej na wygraną. Przecież nie może mi odebrać mojego tytułu króla. Z głośników usłyszałem powitanie Devil i rozkaz ustawienia się na starcie. Wsiadłem do auta i podjechałem na start.Zoe
Gdy mój brat i reszta tej bandy idiotów wyszli, zaczęłam się szykować. Jake pojechał już na miejsce, żeby zbadać teren. Przezorny zawsze ubezpieczony. Ubrałam czarny kombinezon i glany. Nie robiłam makijażu, bo uważałam to za zbędne. Na głowę i tak ubieram kominiarkę, żeby mieć dodatkowe zabezpieczenie. Nie chce, aby ktoś mnie rozpoznał. Wychodząc z domu sprawdziłam czy wszystko jest wyłączone i czy na pewno zamknęłam drzwi. Wsiadłam w swoje auto i pojechałam do magazynu, w którym trzymam resztę moich samochodów. Przechadzałam się między nimi aż w końcu zdecydowałam się na Bugatti Chiron. No bo przecież trzeba pokazać wszystkim kto jest królową. Szybko dotarłam na stare lotnisko. Ludzie rozstępowali się przed moim autem, bo nie miałam zamiaru się zatrzymać. Widziałam wszystkie zaciekawione twarze, ale najbardziej śmieszyła mnie Luke'a. Chyba zrozumiał, że przegra. Po przywitaniu mnie przez organizatorów ustawiliśmy się na starcie. Na środek wyszła jakaś lalunia. Zaczęło się odliczanie. Gdy flaga opadła wszyscy ruszyli. Ja odczekałam chwilę i również ruszyłam. Wyminęłam większość aut. Został z tego co zauważyłam to kumpel mojego brata i jeszcze osoba której nie znam. Ominęłam nieznajomego i został mi tylko Luke. Zbliżał się ostatni, ostry zakręt. Wszyscy zaczęli zwalniać, a ja przyszpieszać. Zawsze wszyscy robią to samo. Powinni się nauczyć nie zwalniać na zakrętach. Weszłam jak najlepiej w zakręt i została ostatnia prosta. Przyspieszyłam jeszcze bardziej i przejechałam przez metę pierwsza. Od razu podjechałam po swoją wygraną. W między czasie obserwowałam wszystkich ludzi w poszukiwaniu Jake'a. Gdy go zobaczyłam napisałam mu, że zwijam się do domu. Odpisał, że niedługo również będzie wracał. Odjechałam z miejsca wyścigu. W magazynie wymieniłam auto i wróciłam do domu przed moim bratem. On i tak jest pewnie za głupi, żeby coś podejrzewać. W domu zrobiłam sobie kolacje i wykąpałam się. Włączyłam sobie na laptopie jakiś film na zabicie nudy. W połowie seansu wrócił Jake. Wyłączyłam laptopa i położyłam się spać.Luke
Wystartowaliśmy i szło mi bardzo dobrze. Byłem na prowadzeniu, ale nie na długo. Na ostatnim zakręcie zaczęłem zwalniać. Bo co jak co, ale zabić się nie chciałem. Z tego co zobaczyłem ktoś inny chciał. Devil zaczęła przyspieszać. Wyglądało jakby miała za chwilę wypaść z toru i się rozbić. Ale ona weszła perfekcyjnie w zakręt i przekroczyła linię mety. Jestem wkurwiony, ale podziwiam ją. Po skończonych zawodach gdy dziewczyna odjechała, ja z chłopakami zostaliśmy tam jeszcze chwile. Później wróciliśmy do domu, bo nie było czego świętować.
CZYTASZ
Bad Girl // 5sos
FanfictionKrótkie opowiadanie! Przeczytaj a się przekonasz! Jestem Zoe Black. Mam 18 lat. Mieszkałam w Sydney, ale przez swojego brata Ashtona Irwina i jego przyjaciół Luka, Caluma i Michaela w wieku 16 lat wyprowadziłam się do Londynu, ponieważ wyśmiewali i...