Pov. Phone Guy
Hej! Zabrał mi wszystkie tosty i wybiegł! Debil.. Nah i tak to było trochę słodkie. To znaczy nie- Ja- On nie jest słodki. Dopiero 6.30.. Mam jeszcze dużo czasu do siedemnastej. Ale też lepiej żebym się nie spóźnił.. I co włożę? Lepiej o tym przestane myśleć przecież to nawet niej est randka. Chodź chciałbym.. Ale on kocha tosty bardziej niż mnie. Nie mam po prostu u niego szans. Chodź się zachowywał jakby mnie naprawdę lubił.. Nie ważne. Naprawdę nie ważne.
*17.10 :3*
FUCK FUCK FUCK FUCK! Jestem spóźniony! Może on też się spóźni! Fuck.. On już tam na mnie czeka..
-H-hej William!-
-Hej, spóźniłeś się.-
-Sorry ale autobu--
-Nie tłumacz się tylko po prostu chodź.- Dobrze że ubrałem się normalnie jak na zwykłe przyjacielskie spotkanie.. Chociaż nie wiem bo chyba on normalnie nosi fioletową koszule.
-T-to co--
-Poprosimy dwie kawy. Mocne.- Kompletnie się nie stresuje.. Ja raczej też powinienem..
-To co zrobiłeś z tymi wszystkimi tostami co mi ukradłeś dzisiaj rano?-
-To chyba oczywiste.-
-Dałeś je kaczkom?-
-Nie. Zbudowałem z nich zamek.- Zacząłem się śmiać.
-Nie śmiej się! Ty też byś tak zrobił!-
-Pff nigdy.-
-A cichaj tam.-*jak juz wypili kawe i wyszli na zewnątrz :3*
-Scott! Kup mi balonika! Tego fioletowego!-
-Człowieku masz 26 lat.-
-No i? Chce fioletowego balonika!- przytulił moją rękę.. Dobra nie będę mu odmawiał.
-Proszę.- strasznie drogi ten shit. (okej sama chce fioletowego balonika TwT)
-Yay!- zachowuje się jakby miał 6 lat.. To słodkie..
-To gdzie idziemy?-
-Możemy do ciebie albo do mnie.-
-To chodźmy do mnie.-
-Tam jest przystanek.-
-Czekaj mam auto.-
-To czemu niby autobus twój się spóźnił?-
-E-eee..- kurde zapomniałem że mu to powiedziałem!
-Dobra mogłeś się spóźnić. Tylko następnym razem nie szukaj wymówek czemu się spóźniłeś.- mrugnął do mnie jednym okiem..
-Chodź a nie gadaj.-
-No już idę!----------------------------------------------------
Helow everynyan! :3 Myślę że rozdzialik się spodoba! Napiszcie w komentarzu czy chcecie kolejny! UwU I możecie nawet pisać co powinno się zdarzyć! OwO A i przepraszam że w takim momencie się kończy ale jeśli dacie mi determinacje to napisze szybciutko kolejny! UwO Było 319 słówek! 0w0 Do zobaczyska! ;3

CZYTASZ
𝙋𝙪𝙧𝙥𝙡𝙚 𝙋𝙝𝙤𝙣𝙚 || "𝙏𝙮𝙡𝙠𝙤 𝙣𝙞𝙚 𝙤𝙣.." ✓
FanficPhone Guy aka Scott (w tym fanfiku tak go nazywam) szuka pracowników do jego nowej pizzeri. Ma jedno zgłoszenie od jego starego znajomego.. || Cała historia jest zrobiona na najbardziej canoniczną a William jest tutaj uke, plus przperaszam za błędy...