Przeszłość, która nas krzywdziła nigdy tak do końca nie zostanie za nami. Uksztautowała nas na ludzi, którymi jesteśmy teraz, zmieniła tor lotu na taką teraźniejszość, w której właśnie jesteśmy. Nie ważne jak bardzo będziemy się starać, jak głęboko ją zakopiemy i jak bardzo będziemy udawać, że w sumie wszystko gra. Zawsze znajdzie się dzień, noc, godzina zwątpienia, to zawsze wróci. I mimo wybaczenia sobie i ludziom, którzy tą straszną przeszłość stworzyli, jest ona nieodzowną częścią NAS. I chodź wylaliśmy miliardy łez, znienawidziliśmy świat i samych siebie to i tak będziemy płakać, będziemy wspominać bo są rzeczy, których nie da się zapomnieć. Są ludzie, którzy przez całe życie będą wzbudzać w nas strach i niepewność. Nie ważne ile terapii przejdziesz, ilu ludzi masz w okół siebie, to ci się wydarzyło jest w tobie i będzie. Czasem zaśnie ale nawet najbardziej zmęczone potwory muszą wyjść z odmętów podświadomości. To wszystko jest tylko twoje, nigdy nie oddasz tego co masz w środku, jest to po prostu niemożliwe. Jedyne co możemy zrobić to żyć, pozwolić czasem diabłu się na cieszyć i iść dalej, lub stanąć w miejscu a nawet upaść, ale nigdy, przenigdy nie możemy się cofnąć. Możemy wypuścić te straszne emocje i dać im być, byśmy mogli się z nimi oswoić, ale to co było już nie wróci. Jest w naszej głowie i tam zostanie, ale nie ma prawa ponownie nami zawładnąć ~ Oliwia
CZYTASZ
Węzły młodych myśli
EspiritualCzasem mamy ochotę krzyczeć. To co tu zobaczycie jest moim wrzaskiem.