~17~

50 7 1
                                    

Mętlik. Ciągły nie opuszczający mnie mętlik. Tyle pytań o własne "JA" na które nie znam odpowiedzi. Na tą chwilę nie jestem niczego pewna, nawet swojego zdrowia psychicznego. Są momenty kiedy mam ochotę rozwalić komuś głowę a za chwilę płaczę w poduszkę z niemocy. Sama nie wiem czym są ramy "normalności" i czy jeszcze się w nich mieszczę. Nie wiem kim jestem i po co tu jestem. Jaki jest w ogóle cel mojego bytu? Po chuj to wszystko? Ile jest osób, które myślą o mnie przed zamknięciem oczu i tuż po ich otwarciu, dla kogo jestem na tyle ważna, że odbierze ode mnie telefon o  trzeciej w nocy? Skąd mam wiedzieć, że mogę zaufać kurwą jakimi są ludzie, wszyscy ludzie i nie ważne czy mówię o tobie czy o mnie, bo ja też jestem kurwą nawet jeśli jeszcze o tym nie wiem. Nawet nie wiem czy to co mówi mi moje ciało jest prawdą czy tylko kolejnym kaprysem. Jestem zmęczona niewiedzą i wiecznym pytaniem samej siebie "czy to jest okej?" ~ Ironiczna

Węzły młodych myśliOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz