Nie boję się zapytać . Boję się usłyszeć odpowiedzi. Kluczem do szczerości jest prawda. Prawda, boli dlatego jej nie szukam.-Opowieść o przeciwnych światach które się przyciągają - może to tylko iluzja która zniknie? Tyle pytań a odpowiedzi?
Książk...
Pociągnełam lekko za klamkę weszłam do środka i zauważyłam tą fałszywą morde :
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
(Ka-Karina)
Ka- Witaj współlokatorko - powiedziała z sarkazmem
L- Żegnaj- powiedziałam również z sarkazmem i poszłam do pokoju
Leżałam na łóżku aż usłyszałam otwierające się drzwi wejściowe wiedziałam że to była to Julie więc wyszłam z pokoju i pobiegłam w jej stronę
L- Hejcia - przywitałam się z nią przytulasem
J- Hejka- odparła
L- ta suka tu jest - powiedziałam z zirytowaniem
J- Walić gnidę mam żarełko - powiedziała po czym obie zaczęłyśmy się śmiac
Poszłyśmy do pokoju rozłożyłyśmy żarełko i włączyłyśmy Netflixa wszystko było by dobrze gdy by nie ta gnida...
Ka- Spokojnie w tej szkole was zniszcze - powiedziała pewna siebie
Zignorowałyśmy ją i dalej oglądałyśmy film , Po filmie poszłyśmy zrobić wiczorną rutynę oraz się umyć po skończonych czynnościach ubrałyśmy piżamy i poszłyśmy spać...
Rano
jeżeli chodzi o wyjazd do Malibu to jednak jedziemy jutro bo dzisiaj Addison nie da rady.
Spałam wygodnie aż nagle na moją twarz wylał się kubeł wody...
L- Kurwa - krzyknęłam zobaczyłam śmiejącą się Karinę
Kl- Trochę wody ci nie zaszkodzi - powiedziała dalej się śmiejąc
L- Mi nie ale twojej tapecie na pewno po czym wzięłam szklankę napełnionej wody i na nią wylałam
Kl- Odpierdala ci?- zapytała krzycząc na cały dom na szczęście państwo Wilson wyszli do pracy
L- Dobra wyjdź bo zaraz będziemy pływać w twoim '' Maykeup'ie '' - powiedziałam z sarkazmem
Klara wyszła a ja poszłam wysuszyć włosy , przy okazji zrobiłam poranną rutynę i się lekko pomalowałam podeszłam do szafy i ubrałam taki outfit:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
