~15~ Z życia Roxie i Julie #3 NIE DODAŁO mi sIĘ 😖

19 1 1
                                    

POV JULIE

Obudziłam się rano z lekkim bólem skroni , postanowiłam napić się herbaty i położyć wiec skierowałam się w stronę kuchni gdzie zagrzałam wodę do herbaty i wlałam ją do kubka dodałam miód i cytrynę oraz poszłam do salonu aby włączyć telewizor , naprawdę mi sie nic nie chciało puściłam odcinek riveardle przy okazji zrobilam sobie płatki z mlekiem (kretywnie xd) i zaczęłam oglądać ale uszłyszałam kroki odruchowo się odwróciłam i zobaczyłam Josh'a który się uśmiechał

J-A ty co taki szczęśliwy?- zaśmiałam się

Josh-Niewiem- również się zaśmiał

J-Oglądasz ze mną?- zapytałam

Josh-Jasne odpowiedział po czym się do mnie przybliżył i usiadł obok

J-A cio tam z Elizą?- spytałam

Josh-Dobrze...- odpowiedział niepewnie

J-Już mów o co chodzi - odparłam dość poważnym tonem

Josh-Wydaje mi się ,że Eliza coś do mnie czuje...- powiedział łamiącym głosem

J-Może to tylko zaurocznie- odparłam po czym go przytuliłam

Josh-Dziękuje- odpowiedział dalej się do mnie przytuając, na to już nic nie odpowiedziałam tylko jeszcze bardziej się do niego wtuliłam po chwili do salonu wszedła Laura

L-Payt do cholery patrzaj na nasz ship!- krzyknęła do Payton'a który był w kuchni

P-Uuuu stary musisz mi wszystko powiedzieć - zaśmiał się Payton'a do Josh'a

Josh-Zostawcie nas - zaśmiał się

L-W życiu - odpowiedziała z lekkim śmiechem

J-A od kiedy wy tacy bliscy sobie jesteście- powiedziałam z chytrym uśmiechem

L-Nawet o tym nie myśl- zaśmiała się Laura

J-Joshhhhh mamyyy nowy shippp- krzyknęłam chodź byłam centralnie obok niego

Josh-Spokojnie słyszę- zaśmiał się

P-Uciekamy- powiedział Payt po czym z Laurą uciekli w jakąś stronę

J-Jak dzieci- uśmiechnęłam się

Ch-Yhym- mruknął twierdząco po czym wróciliśmy do oglądania riveardle , po jakiś 2 godzinach ostanowiliśmy iść na morze z wszystkimi więc tak ja powiedzieliśmy tak zrobiliśmy pół godziny później wszyscy byliśmy nad morzem , oczywiście chłopcy poszli po serwować a my- dziewczyny postanowiłyśmy wejść do morza , po świetnej zabawie wróciłam na plaże i zaczęłam się opalać popatrzyłam się w stonę chłopców i zauważyłam że nie ma tam Josh'a rozejrzałam się po plaży i nie mogłam go znaleźć postanowiłam się spytać chłopaków bo akurat na chwilę weszli na brzeg podeszłam w ich stronę...

J-Gdzie jest Josh?-spytałam

P-Poszedł do domu bo był zmęczony- odpowiedział Payton

J-Oki dzięki- oparłam po czym poszłam w stronę domu,po 5 minutach byłam na miejscu uchyliłam drzwi i skierowałam się w stronę pokoju Josh'a otworzyłam i zobaczyłam go na łóżku , przeglądał coś na telefonie

J-Hej-przywitałam sie

Josh-Hej!- wstał z łóżka jak opażony

J-Wszystko okej?-zapytałam

Josh- tak - odpowiedział

J-Widzę , że coś się stało- powiedziałam z troską

Josh-Kiedyś ci powiem ale nie teraz- odparł niepewnie

Only in the dark  can you see stars ~ II Payton Moormier IIOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz