Część Bez tytułu 19

10 0 0
                                    

POV LAURA

Spałam sobie wygodnie aż poczułam ciepły oddech na mojej skórze przez co dostałam lekkich dreszczy powoli otworzyłam oczy i zobaczyłam zwisającego nade mną Payton'a zaczęłam piszczeć a on wybuchnął śmiechem po chwili zrobiłam to samo. Payt położył się obok mnie a ja zaczęłam rozmowę:

L-Co ty tu robisz w ogóle?-zapytałam

P-A nudziło mi się więc przyszedłem- odparł

L-Zawału prawie dostałam przez ciebie- zaśmiałam się po czym uderzyłam go poduszką

P-A to za co?-róznież się zaśmiał

L-Domyśl się- powiedziałam sarkastycznie

P-Dobra dobra no nie obrażaj się- powiedział słodkim głosikiem i jak tu się na kogoś takiego Obrażać?

L-No okej... Kurwa a w domu nie ma państwa Willson?!- zapytałam zdenerwoanym głosem

P-Nie spokojnie są w pracy- zaśmiał się

L-Skąd wiesz?-spytałam

P-Julie mi powiedziała za nim wyszła z domu- oznajmił

L-To dobrze - odpowiedziałam po czym odwróciłam się od Payton'a w drugą stonę bo zamierzałam iść jeszcze spać

P-Ej dlacego...?- powiedział głosem dziecka co było naprawdę słodkieee

L-No dobła- odpowiedziałam po czym odwróciłam się w jego stronę i się do niego przytuliłam, takie chwile mogłyby trwać wiecznie...Ale się nie da :(

P-Idziemy do starbucksa?- zapytał

L-Ta. - odpowiedziałam po czym wstałam z łóżka i podeszłam do szafy po czym wyjęłam z niej taki outfit:


Only in the dark  can you see stars ~ II Payton Moormier IIOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz