Love will never leave us ... I love you💟((Julia i Kacper))💟

45💘Plan💝

💝Hejo ludzie pisze to na początku bo wiem że na koniec dużo osób nie czyta notek więc tak:wymyśliłam że jeżeli pod tym rozdziałem będzie 30 gwiazdek i 30 komentarzy to napisze mocny rozdział który będzie miał 10k słów a bynajmniej się postaram i macie na to tydzień, łapcie okazję na zajebisty rozdział i piszcie czy to dobry pomysł bajoo💝

-Yyy....
-Kurwa stary!!!!!
-No raczej kocham......
-Jak kurwa raczej albo kochasz albo nie!
-No kocham ją oczywiście że ją kocham tylko chodzi o to że.....
-No o co?

Pokazałem Marcinowi telefon na którym były takie wiadomości z nieznanym numerem

Nn-nieznany numer

Nn-wiesz że twoja laska się puszcza?
K-Uwazaj bo ci uwierzę
Nn-Cgcrsz się przekonać?
K-Kim ty wogole jesteś?
Nn-jestem kimś z kim twoja kochana julcia się puszczała
K-niby kurwa kiedy
Nn-Niewazne
K-No kurwa pisz
Nn-przyjdz w środę do klubu na ulicy nowej tam bedzie twoja kochana julcia i zobaczysz jaka ona jest naprawdę W ŚRODĘ O 21 W KLUBIE PAMIĘTAJ
K-Nie wieżę wam!
K-Halo!
K-Kurwa Julka nie jest taka

-O kurwa stary gruba akcja....
-No nie wiem co mam o tym myśleć.....
-Kiedy to dostałeś......
-Wczoraj przed tym jak posismy na imprezę do Igora....
-I co? Masz zamiar tam iść? Wogóle wierzysz mu?
-Nie wiem Julka nie jest taka.... Ale co jeśli to prawda......
-Ja na twoim miejscu bym tam poszedł nie wiem jak ty.....
-Jestem ciekawy czy ten gość mówi prawdę choć wątpię
-No ja też
-Ale to sprawdzę i tam pójdę
-No i dobrze
-Ale ja nie chce sie kłócić z julką, ten pocałunek z Karoliną to nic nie znaczyło, myślę że powinnyśmy się pogodzić.
-Też tak myślę tylko że to nie jest takie łatwe
-Wiem i zdaje sobie z tego sprawe.
-No.... Ale mam plan!
-Jaki 🤣
-Bo z tego co wiem to Julka śpi dzisiaj u nas, więc ona by się położyła spać, a ja z Lexy rano gdzieś byśmy poszli (na przykład do maka😂) i ty z samego rana byś do nas przyjechał zrobił jej śniadanie, kupił jakieś kwiaty, tylko musiałbyś się postarać aby ona się do ciebie nie zniechęciła, uwierz mi ona też żałuję tego bo wszystko słyszałem jak gadała z Lexy, musiałbyś jej powiedział że żałujesz i nie chciałeś po prostu musisz mówić to z miłością kumasz  ?
-No stary aż żeś się rizgadak jak baba normalnie ale zajebisty też plan
-Zamknij morde ja choćbym i aż się znam na żeczy
-Dobra spokojnie to może teraz....
-Piwko!!! ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ
-Jak ty dobrze mnie znasz stary!😂🤣😂¯\_(ツ)_/¯
-Noa jak..... 🤣

Wzięliśmy sobie z Marcinem po piwie i zaczęliśmy gadać o różnych głupotach, a co do Julki to nie chce sie z nią kłócić i uważam że, plan Marcina jesrs całkiem spoko, nie chcemy wiec tym wiadomością bo nawet nie wiem kto to pisał i wydaje mi się że znam julke i ona nie byłaby zdolne do zrobienia takiego świństwa...... Tak mi się bynajmniej wydaje......

Julka

*impreza*

Nie wiem czy do rzeczy zrobiłam idąc na tą imprezę chociaz nie żałuję aż tak bardzo bo jesteśmy w jakimś ekskluzywnym klubie nie wiem jak my się tu znaleźliśmy ale Lexy mueilas że ma tu jakiegoś znajomego i wszystko załatwiła, wzięliśmy sobie z Lexy po drinku i poszliśmy ma parkiet, nagle przy ścianie ujrzałam znajomą mi sylwetkę kiedy światło reflektora padło na jego twarz byłam już przekonana..... To był ADRIAN! Zaczął do mnie podchidizc cjcilam uciec ale nie mogłam bo w klubie było za dużo ludzi a co najgorsza nigdzie nie widziałam Lexy podszedł do mnie i zaczął prowadzić do toalety nie mogłam się wyrwać choć bardzo tego  chcialam Zaprowadził mnie do toalety u zaczął ostro całować 

-Zostaw mnie!
-Zamknij pizde!
-Ratunku!!! ¡
-Pamiętaj już za tydzień będę misja obok ciebie kruszynko
-Zostaw mnie - złapał mnie za dupe
-Ratunku!
-Twój Kacperek już cię nie kocha
-Kłamiesz!
-Mówię prawdę kochanie
-Nie nazywajcie mnie tak skurwielu - kopnęłam go w jaja i wybiegłam z kibla szukając wyjścia  znalazłam Lexy i poszłam z nią do domu wszystko jej opowiedziałam ale ona nie kontakt i wakacje u chyba nic nie zrozumiała więc ja poszłam odrazu spać rozmyślając o wszystkim i o niczym......

Kacper

Marcin poszedł do domu około 20 ja od razu poszłem wziąść prysznic i położyłem się do łóżka bo muszę jutro szybko pojechać do domu Marcina żeby wszystko przygotować......