~ 1 ~

1.5K 137 48
                                    

Dosłownie wbiegłem na halę, w której znajdowało się lodowisko. Byłem bardzo podekscytowany. Dziś miała się odbyć moja pierwsza lekcja jazdy, a wyczekiwałem jej niecierpliwie kilka dobrych dni. Bardzo polubiłem klimat, jaki panował na lodowisku – odrobinę przygaszone światła tworzyły przyjemną i kojącą atmosferę. Jedynie chłód wokół był ciut nieprzyjemny i od czasu do czasu powodował u mnie dreszcze.

Szybko się przygotowałem ubierając łyżwy i wszedłem na lodowisko. Teraz pozostało mi już tylko czekać na instruktora. Dla zabicia czasu, jeździłem sobie leniwie po lodowisku. Jeszcze nie czułem się do końca pewnie na łyżwach, dlatego co jakiś czas zachwiałem się do tyłu i musiałem starać się aby złapać równowagę.

– Zła postawa – usłyszałem nagle za sobą. Szorstki, rozbrzmiewający po hali głos nieco mnie wystraszył, przez co zachwiałem się lekko.

– S-słucham? – dopytałem niepewnie, odwracając się w stronę osoby która przed chwilą mnie skarciła. Tą osobą okazał się być czarnowłosy, wysoki chłopak o poważnym wyrazie twarzy. Wydawał się być niedużo starszy ode mnie, lub nawet był w moim wieku? Nawet nie usłyszałem kiedy wszedł na lodowisko.

– To, co powiedziałem. Przyjmujesz niepoprawną postawę, przez co tracisz równowagę – wyjaśnił surowo, nieco zirytowany. – Musisz lekko pochylić tułów do przodu i ugiąć kolana – wytłumaczył, po czym zaprezentował jak dokładnie należy to zrobić. - Twoja kolej – nakazał.

Zamrugałem kilkukrotnie oczami, aby doszło do mnie to, co się właśnie dzieje. Byłem całkowicie zdezorientowany, ale zrobiłem to, co czarnowłosy ode mnie wymagał.

Wysoki chłopak pokiwał twierdząco głową, dając mi tym znak, że teraz przyjmuję odpowiednią postawę do jazdy.

– Hinata Shoyo? - zapytał, a ja w potwierdzeniu kiwnąłem głową. – Nazywam się Kageyama Tobio, będę twoim instruktorem jazdy na łyżwach – przedstawił się z obojętnym wyrazem twarzy.

Poczułem na swoim ciele gęsią skórkę, którą wywołał nieprzyjemny powiew chłodu. 

Cudownie, lepszej osoby jako instruktora nie mogłem sobie wyobrazić...

Przyjemny Chłód |KageHina|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz