1.

8K 178 265
                                    

Pov. Nexe

Była godzina 7.00, do wesołego miasteczka mieliśmy jechać o 9.00 więc muszę się pospieszyć. Oczywiście jedziemy całą ekipą z km.

Zaraz po wstaniu z łóżka wziąłem zimny prysznic i ubrałem się w luźny dres, zjadłem płatki na mleku i szybkim krokiem wyszedłem z bloku. Przed budynkiem czekali już na mnie wszyscy, oczywiście musiałem się spóźnić

Kilka chwil później

- O jest i nasza księżniczka-
wykrzyczał Ewron
- Dobra odczep się od niego Kamil (Ewron) - powiedział Jawor -
Chodź Nexe

W autokarze

-Krystian (Nexe) usiądziesz ze mną? -
zapytał Kamil
- Najpierw nazywasz mnie księżniczką a teraz chcesz, żebym z tobą usiadł? - Nie ma szans Kamil...
- Usiądziesz ze mną Paweł (Jawor)?
- Jasne - odparł Jawor

Nie wiem dlaczego, ale Ewron chyba się przejął słowami, które skierowałem w jego stronę... No trudno. W końcu może nie będzie mnie nazywał księżniczką

-Time skip-

Dotarliśmy na miejsce. W końcu...

-Jak tu jest kolorowo- powiedziałem
- No widzisz... - odpowiedział Ewron
- O co Ci znowu chodzi Kamil? - zapytał Paweł
- O obrońca Krystiana się znalazł- zaśmiał się Ewron
- Dobra Kamil możesz przestać? Proszę- przerwałem im
- Skoro prosisz... - powiedział szeptem

Po 3 godzinach zabaw w wesołym miasteczku Skkf powiedział, że mamy  ostatnie 15 minut na atrakcje. Nie byliśmy zbyt zadowoleni z tego, że mamy już jechać no, ale w końcu musiało się to skończyć

Pov. Ewron
Gdy usłyszałem od Eskacza, że niedługo musimy wracać podszedłem do Nexe

- Krystian może chciałbyś chociaż raz pójść ze mną na jakąś atrakcje? Pójdziemy do tego ciemnego tunelu z łódką? - zapytałem
- Dlaczego miałbym z tobą gdziekolwiek iść?
- Okey nie to nie...

Oddalałem się od Krystiana gdy ten nagle zawołał moje imię

- Kamil! -krzyknął Nexe
- Czego? - zapytałem podnosząc ton
- Dobra chodź... -
odpowiedział chłopak

W tunelu zrobiło się trochę niezręcznie ponieważ Krystian wystraszył się królika, który służył za żywą maskotkę na dekoracjach i przytulił mnie

- Nexe czy ty się boisz? - podśmiewał się Kamil
-... - chłopak nie odpowiadał

Nagle Krystian wypuścił mnie ze swojego uścisku a ja nie widziałem co mam zrobić

- eem -
chłopak nie wiedział co ma powiedzieć
- Dobra nic nie mów- powiedziałem
- Sorry za to i zapamiętaj jedno, więcej Cię nie przeproszę
- Wiesz... jakoś nie za bardzo mnie obchodzą twoje przeprosiny, po prostu wyjdźmy. Nie chcę już dłużej przebywać w twoim towarzystwie-
Powiedziałem

Co on sobie myśli? Nie będę tolerował takiego słownictwa w moją stronę. Miałem go przeprosić za tą księżniczkę, ale nie zrobię tego

Pov. Nexe
Po wyjściu z tunelu czekała już na nas całą reszta grupy, niektórzy się podśmiewali, że  się pocałowaliśmy, niektórzy, że było coś więcej a inni po prostu wsiedli do autokaru.

W autokarze

- I jak było w tunelu Krystian? - zapytał Jawor
- A jak miało być?- powiedziałem
- Pocałowaliście się tak jak mówią inni? - zapytał ponownej Paweł
- Nie, to po prostu zaduchany w sobie pajac! - Odpowiedziałem głośniej, żeby za nami siedzący Ewron to usłyszał
- Co ty w ogóle wygadujesz debilu?! - wtrącił się Ewron
- Mówię prawdę- odrzekłem
- Tak? To ja Ci powiem prawdę Paweł. Prawda jest taka, że jak płynęliśmy łódką to chłop się do mnie przykleił- wykrzyczał Kamil
- Oh wow Krystian... Nie wiedziałem, że zakochałeś się w Ewronie ulala - powiedział siedzący
obok Ewrona Thorek
- Dobra zamknijcie się tam debile- wtrącił się do kłótni Magister - najlepiej się przesiądźćcie

Zrobiliśmy tak jak zaproponował Magister, ja z Jaworem poszliśmy na tył autokaru, żeby być jak najdalej tamtego pajaca Ewrona

W domu

Gdy wszedłem do domu odrazu położyłem się na łóżku i usunąłem numer telefonu Kamila z mojego smartfona

_______________________________________
Od autorki:
Napiszcie czy kontynuować i czy chcielibyście dłuższe rozdziały
Pozdrawiam bayyy
Słowa- 558

Ewron x Nexe is realOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz