Podbiegłem do wysokiego blondwłosego mężczyzny.- Jeszcze jedno, ostatnie pytanie - powiedziałem z determinacją. - Czy ktoś bez daru, czy ktoś taki jak ja, może zostać bohaterem? - zapytałem z nadzieją w głosie.
All Might spojrzał na mnie jedynie smutnym wzrokiem .
- Przykro mi, ale obawiam się, że jest to niemożliwe - powiedział i poklepał mnie po głowie. - Ale pomyśl nad zostaniem policjantem czy coś, może nie jest to tak ważne jak bycie bohaterem, ale policjanci też wykonują dobrą robotę
- A-aha - mruknąłem a po mojej twarzy spłynęły łzy - to ja już nie będę zajmował panu czasu - oznajmiłem i odwróciłem się od mężczyzny.
- Marzenia nie są złe, ale trzeba je odróżniać od rzeczywistości - stwierdził bohater i odszedł zostawiając mnie samego sobie .
Wróciłem przygnębiony do domu i położyłem się na łóżku.
Gdy tylko widziałem na biurku figurki z All Mightem do oczu napływały mi łzy.
To boli , tak bardzo , z jednej strony byłem na to przygotowany , ale nie spodziewałem się , że aż tak mnie to dotknie.
-Izuku wszystko w porządku ? - zapytała mama stojąca za drzwiami.
- Tak , nie musisz się martwić - odpowiedziałem łamiącym się głosem.
- Powiedz mi jeśli coś się będzie działo - powiedziała kobieta - Wiesz , że możesz na mnie liczyć - dodała i odeszła.
Usiadłem na łóżku i złapałem się za głowę a łzy kapałymi na podłogę.
Była już 20:43 i na zewnątrz zrobiło się ciemno , bałem się wyjść ale musiałem oczyścić umysł.
Założyłem na siebie grubą bluzę i powiadamiająco tym mamę wyszedłem .
Bałem się , nie lubię ciemności , przeraża mnie.
-Wyciągnąłem telefon z kieszeni i zadzwoniłem do mojego jedynego przyjaciela , którego poznałem przez Internet.
-Hej Izuku ! - powiedział przyjemny głos w słuchawce.
-Hej Kōame - odpowiedziałem niewyraźnie.
- Coś się stało ? - zapytał zmartwiony chłopak .
- Spotkałem All Mighta - oznajmiłem.
-To super ! - ucieszył się rozmówca - I co ci powiedział ?- było słychać podekscytowanie w jego głosie .
-Powiedział żebym sobie odpuścił - stwierdziłem cicho łkając - Powiedział mi prosto w twarz , że nie mogę zostać bohaterem i jeżeli chce komukolwiek pomóc to najlepiej będzie dla mnie jeśli zostanę policjantem - wyznałem a słone łzy spływały po mojej twarzy na chodnik.
CZYTASZ
,, Zmiana planów" ~ Izuku ~
AdventureTo był przerażający widok. Wprawił mnie w osłupienie. Chcę o tym zapomnieć ale ilekroć tylko zamykam oczy znów widzę ten okropny obraz. Nie jestem Bogiem ale i tak wymierze karę człowiekowi który to zrobił. Kim tak naprawdę jest bestia ukrywając swo...