Rozdział 5 (+18)

6K 156 84
                                    

Harry POV.
Całowaliśmy się coraz bardziej namiętnie. Moje recę błądziły pod  jego koszulką. Brakowało mi go. Jego ust, włosów, które były za każdym razem miękkie jak je dotykałem.
-Może zrobimy coś więcej...-zapytałem szeptem.
-Zależy co masz na myśli przez słowo więcej- zauważyłem na jego twarzy cwaniacki uśmiech.
-Może chciałbyś mnie poczuć...-zawstydziłem się.
Kiwnął głową na tak. Zacząłem powoli ściągać mu koszulkę. Za każdym razem brakuje mi tchu gdy widzę to zajebiste ciało.  Idealnie zarysowane obojczyki, kilka żył na rękach.
-Zrób zdjęcie starczy na dłużej-powiedział Draco.
Moje policzki stały się zapewne całe czerwone. Zakryłem się rękoma.
-Ej nie chowaj się, wyglądasz uroczo gdy się rumienisz.
Wziął moje ręcę z mojej twarzy i położył sobie na swoim wyrzeźbionym brzuchu. Poznawałem palcami każdy jego napinający się mięsień pod wpływem mojego dotyku. Jego ręcę za to błądziły po moich udach.
-To nie fair, że ty masz koszulkę.
-To ją zdejmij.
Jego ręcę były już na rąbku koszulki i powoli ją ze mnie zdejmowały. Rzucił moją koszulkę w kąt i przyssał się do jednego z moich sutków. Pieścił go językiem, a ja nie mogłem się powstrzymać by nie jęknąć z przyjemności. Gdy usłyszał mój jęk oderwał się na chwile od jednego i zajął się drugim. Moje ręcę powędrowały do jego rozporka. Przez chwilę męczyłem się z nim, ale jak już się udało powoli zacząłem zdejmować mu dolną część garderoby. Zobaczyłem dosyć duże wybrzuszenie w jego bokserkach. Draco odsunął się i też zaczął zdejmować mi spodnie. Po chwili byliśmy w samej bieliźnie i napawaliśmy się widokiem drugiego.
-Będziemy tylko tak się na siebie patrzeć czy raczej kontynuujemy?
Zanim odpowiedziałem, Draco już zdjął mi moje bokserki i wziął do ręki mojego penisa. Zjeżdżał ręką w dół i znowu kierował się do góry. Gdy wziął go do buzi z moich ust wydobył się jęk. Chłopak znał się na rzeczy, ponieważ kilka minut i prawie wystrzeliłem mu do buzi. Zanim zapełniłem jego buźkę ,wyjął go.
-Może teraz ty się mną zajmiesz Harry.
Wiedziałem co mam robić. Ściągnąłem mu bokserki i odrazu wziąłem do buzi. Słyszałem jak jego oddech przyspiesza. W pewnym momencie położył swoje dłonie na mojej głowie i zaczął nią poruszać ustanawiając rytm. Kilka chwil później doszedł w moich ustach. Grzecznie połknąłem i nie powiem smakowało mi.
-Połóż się na brzuchu i się wypnij-powiedziałem.
Zrobił to co chciałem. Poszedłem po olejek i prezerwatywe. Naoleiłem mu dupę, nałożyłem prezerwatywę i powoli wszedłem czubkiem. Widziałem jak się spina.
-Jak chcesz może zrobić to kiedyś indziej.
-Nie, wejdź do końca.
Wszedłem do końca tak jak prosił i usłyszałem jego jęk. Poruszałem się w nim raz szybciej, a raz wolniej. W końcu doszedłem. Postanowiliśmy, że każdy z nas umyje się oddzielnie i położymy się spać...
_______________________________

Wyrywamy się z mroku/drarryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz