❀ 16 ❀

359 14 0
                                    

[ Merry Christmas Yoonie! Pt.1 ] 

Dziś jest wigilijny poranek i wszyscy chłopcy śpią, z wyjątkiem Yoongi'ego, który obudził się wcześnie. Poszedł po NamJoon'a i Hoseok'a, żeby wspólnie przygotować wigilię.

Byli naprawdę przepracowani ostatnio, więc powiedzieli.

– Yoongi, połóż się jeszcze spać maluchu. – Chłopiec zastosował się do prośby, kładąc się do łóżka i spiąć aż do drugiej po południu. O tej godzinie wszyscy już byli na nogach, lecz kiedy Yoongi otworzył oczy, nikogo nie było przy nim, więc się rozpłakał. Usłyszał kroki, należące do jego opiekunów, którzy pojawili się w pokoju i wzięli go na ręce.

Pociągnął nosem i ukrył buzie w szyi Hoseok'a, który głaskał jego plecy i zabrał na dół. Namjoon podążał za nimi. Pozostali spojrzeli na małego chłopca, uśmiechając się. Yoongi podniósł głowę, widząc rzeczy, z które były już przygotowane.

Najpierw zabrali się za zbudowanie domku z piernika.

Chłopiec usiadł na krześle, a Jin pomógł mu z dodatkami, układając je przed nim, by mógł zobaczyć, czego potrzebuje, aby zbudować domek.

Yoongi pisnął podniecony i podziękował chłopcom, że pozwolili mu to zrobić, mimo że obudził się bardzo późno. Powiedzieli, że to naprawdę nie jest problem i zaczęli ozdabiać domy z piernika.

Mieli tylko dwa, więc NamJoon, Hoseok i Yoongi zajęli się jednym, a Jimin, Tae i Jin wzięli drugi.

Po ukończeniu zdobienia, co zajęło dwie godziny, Yoongi był głodny. Namjoon zniósł chłopca do salonu, podczas gdy Hoseok zrobił mu mleko w butelce i mus jabłkowy. Wszedł do salonu, gdzie ta dwójka siedziała na kanapie, oglądając bajki.

– Kochanie, mam coś dla Ciebie.

Yoongi chwycił butelkę i mus, po czym wyciągnął rączki w stronę swojego tatusia. Jung zaczął go karmić, jak dziecko, kiedy siedział na kolanach NamJoon'a.

Po zjedzeniu zasnął, co nie było dobrym pomysłem, skoro była dopiero 16:30. Spał aż do szóstej, a kiedy się obudził, znów trafił do kuchni, gdzie mieli piec razem ciasteczka.

Yoongi był podekscytowany, ale wraz z Namjoon'em mieli zakaz wstępu do kuchni, podczas gdy Jin zajmował się pieczeniem.

Dochodziła ósma, kiedy wszystkie słodkości były gotowe, więc mogli zacząć je dekorować. Chłopiec chciał ozdobić większość ciasteczek, ale mimo to chciał pomocy pozostałych, więc nie siedzieli bezczynnie.

Po tym, jak zjedli kilka ciastek i zostawili trochę Mikołajowi, posprzątali cały bałagan. Następnie NamJoon zabrał Yoongi'ego do kąpieli, by wykonać całą wieczorną rutynę. Ubrał go w piżamkę i poszedł z nim do sypialni, gdzie spali we trójkę z Hoseok'iem.

Ponieważ kiedy obudziłby się sam, mógłby pójść sprawdzić swoją niespodziankę, którą powinien dopiero zobaczyć w świąteczny poranek.

𝐩𝐫𝐞𝐜𝐢𝐨𝐮𝐬 // 𝐦.𝐲𝐠 𝐱 𝐛𝐭𝐬 [ 𝐭𝐥𝐮𝐦𝐚𝐜𝐳𝐞𝐧𝐢𝐞 𝐩𝐨𝐥𝐬𝐤𝐢𝐞 ]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz