Alison wściekła zapukała do moich drzwi dwa dni później. Luke nadal siedziała u mnie.
— Co ja ci napisałam?! Miałaś napisać, że nic cię z nim nie łączy! Niszczysz moje wszystkie plany! Jesteś normalna?! Masz to wszystko odkręcić! Cokolwiek! Jutro masz randkę z jakimś Włochem! Idziesz i nawet masz się z nim publicznie pieprzyć! Byle ludzie uwierzyli!
Zaśmiałam się pod nosem i podałam jej kartkę.
— Musisz zwolnić. Już od dwóch dni nie jesteś moją menadżerką. Właśnie cię zwolniłam, a dokładnie dwa dni temu, po wywiadzie napisałam twoje wypowiedzenie. Chciałam ci dać to osobiście. Nie moja wina, że zbyt bardzo się nie spieszyłaś — powiedziałam i uśmiechnęłam się do Luke'a, który właśnie wszedł do salonu z dwoma kubkami kawy. Dla mnie i dla niego. — A teraz, możesz już spierdalać. Pieniądze za trzy miesiące już zostały tobie przelane. Musiałam być ostro popieprzona, że uwierzyłam ci przed wyjazdem. Spierdalaj i nie pokazuj mi się na oczy. W mediach już jest, że jesteś zwykłą ździrą i naciągaczką. Wypierdalaj z mojego mieszkania! Natychmiast!
Widziałam jej złość, a potem obróciła się i wyszła. Kiedy drzwi trzasnęły, pisnęłam i skoczyłam na Luke'a.
— Wreszcie wolna?
— Wolna! — powiedziałam i pocałowałam go.
Cóż - tak, na nowo byłam w nim zakochana.
CZYTASZ
I want... Next to you → luke hemmings ✔
RandomPo wielu przepłakanych nocach, zdałam sobie sprawę, że to co chciałam, było obok mnie. Ignorowałam to. Nie dawałam temu szansy. Uciekłam tak samo jak on. Obaj byliśmy tchórzami. Teraz przyszedł czas, aby to wszystko naprawić. pisane: 09.05.2020 - 14...