Następnego dnia Luke spał naprawdę bardzo długo. Ja nie mogłam zmrużyć nawet jednego oka. Bardzo się o niego martwiłam. Wiedziałam, że byłam suką. Olewałam przez tyle lat, a przed tym uciekłam jak najdalej z Sydney. Plułam sobie w brodę za to. On był cudowną osobą. Nie wiedziałam... Byłam taka głupia.
Usłyszałam kroki na schodach, a potem ukazał mi się Luke. Nie wiedziałam, czy on pamiętał o mnie czy przez whisky wszystko zapomniał.
Przeszedł do kuchni. Westchnęłam i ruszyłam za nim. Nie byłam idiotką, widziałam te wszystkie antydepresanty i inne prochy, które on brał.
— Luke?
Podskoczył i spojrzał na mnie zaskoczony. Jednak nie pamiętał.
— Zrobię ci śniadanie, nie bierz na głodnego leków. Idź weź prysznic, ubierz się i przyjdź. Musimy porozmawiać.
Kiwnął głową i odłożył koszyczek z lekami. Wyszedł z kuchni, a ja oparłam się o blat. Było mi słabo, kiedy na niego patrzyłam. Byłam beznadziejna. Dlaczego... Dlaczego uciekałam od niego? Zrobiłam mu parę kanapek i kubek herbaty. Postawiłam wszystko na stole i usiadłam na przeciwko tego wszystkiego. Piętnaście minut później przyszedł szatyn. Spojrzał na mnie, a potem na jedzenie.
— Siadaj. Zjedz, a później musimy porozmawiać.
CZYTASZ
I want... Next to you → luke hemmings ✔
De TodoPo wielu przepłakanych nocach, zdałam sobie sprawę, że to co chciałam, było obok mnie. Ignorowałam to. Nie dawałam temu szansy. Uciekłam tak samo jak on. Obaj byliśmy tchórzami. Teraz przyszedł czas, aby to wszystko naprawić. pisane: 09.05.2020 - 14...