*poranek
Obudziłam się odziwo wcześnie, o 7.
Wstałam z łóżka i poszłam się ogarniać. Dzisiaj planuje iść do galerii a po południu kupić moje pierwsze auto z tatą gdyż przed wyjazdem zdążyłam zdać prawo jazdy i bardzo się z tego powodu cieszę.
O to mój dzisiejszy outfit:Jak już się ogarnęłam była 8:30.
Gdy zeszłam na dół taty już nie było dlatego, że musiał wcześniej pojechać do pracy żeby mógł jechać ze mną po nowy samochód.
Na śniadanie zjadłam gofry z owocami.
Na miasto i do galerii postanowiłam pojechać na mojej ukochanej desce:Była piękna pogoda, super się jechało.
Kupiłam sobie 2 pary okularów, mom jeans, nove Air maxy białe, 5 topów w różnych kolorach scranchis a nawet kosmetyki i perfumy, pod koniec jeszcze poszłam do lui viton i kupiłam sobie torebkę.
Przez długi czas chciałam sobie ją kupić, ale jakoś nie było mi z nią po drodze.
Sporo tych toreb się nazbierało a tak się super złożyło, że tata ma do domu przyjechać za 15minut więc zadzwonię do niego żeby po mnie przyjechał.
Wybieram numer, naciskam zieloną słuchawkę i tatą na szczęście odbiera za pierwszym razem i mówi.
-halo, cześć Victoria po co dzwonisz?-zapytał
-a bo byłam na mieście i w galerii i trochę mi się tych rzeczy nazbierało a przyjechałam na desce i stwierdziłam, że zadzwonię do ciebie żebyś po mnie przyjechał. -powiedziałam na co on na to. - Aaa to dobrze się składa, bo już wracam do domu, a gdzie jesteś to przyjadę po ciebie?-zapytał-o to dobrze, że przyjedziesz a jestem na ulicy Rodeo Drive, chyba wiesz gdzie to jest?-mówię-a tak tak sądząc po ulicy to zakupy udane haha-
-masz całkowicie rację tato to do zobaczenia czekam pa-mówię i się rozłączam.
Czekam jakieś 2 minuty i widzę niedaleko znajomą twarz.
Tylko nie mogę przypomnieć sobie kto.
A no tak to Emma pewnie ze swoją mamą.
Akurat idą w moją stronę więc się przywitam.
Oto ich outfity (przynajmniej tak je widzę, ale wy sobie wyobrażajcie co chcecie haha)
Outfit EmmyOutfit mamy
Idą coraz bliżej też obładowane zakupami tak jak ja.
Emma mnie zauważyła i się do mnie uśmiechnęła.
Gdy przyszły do mnie ja zaczęłam.
-Cześć Emma, dzień dobry pani-na co Emma powiedziała a jej mama się uśmiechnęła-mamo to Victoria o której Ci opowiadałam czyli nasza nowa sąsiadka. - a tak tak pamiętam miło mi cię poznać Emma mówiła mi dużo dobrego o tobie mam nadzieję, że niedługo nas odwiedzisz.-powiedziała na co ja. - oh mi też bardzo miło jest możliwe, że może wpadnę do was jutro ponieważ dzisiaj nie mogę.-mozna wiedzieć dlaczego nie dzisiaj?-zapytała Emma na co obie zwróciły na mnie swój wzrok.-oczywiscie, to żadna tajemnica. Za chwileczkę przyjedzie po mnie tata i jedziemy kupić moje pierwsze auto.-oo to bardzo fajnie Emma ma już swoje od jakiegoś miesiąca. Koniecznie musisz nim jutro przyjechać i się nim pochwalić. - powiedziała kobieta. -nie ma sprawy na pewno przyjadę.-powiedziałam z uśmiechem.-no dobrze Victorio miło się rozmawiało, ale my też z Emmą mamy coś do załatwienia i mósimy ledzieć, do zobaczenia. - Do widzenia, pa Emma.-i zniknęły za moimi plecami, stałam tak jeszcze z 2 minuty i widzę jak tata po mnie podjeżdża i się zatrzymuję a ja władam moje zakupy i deskę do bagażnika, wchodzę do samochodu i mówię - cześć tato.-
-Cześć no to co jedziemy po nowe autko? -
-No pewnie.-
Jechaliśmy może z pół godziny i byliśmy na miejscu.
Chodzimy z tatą po salonie i nie mogę się zdecydować.
Gdy nagle widzę samochód dla mnie.Gdy go zobaczyłam po prostu wiedziałam, że to ten.
-tato chyba już wiem którego chcę.-
-tak? To mów którego-powiedział.
-tego.-
-no nie powiem fajny. Przepraszam ile ten samochód kosztuje?-
Zappytal się zwracając do pracownika.
-juz Panu mówię tylko sprawdzę w systemie.
Powiem tak auto nie należy do najtańszych, ale skoro pan pyta to 150.000tyś dolarów.-
-nie ma problemu bierzemy tylko muszę czek wypisać.-
-oczywiscie, poczekam-
Załatwiliśmy już wszystkie formalności auto czeka już na zewnątrz.-tato nie wiem jak ci mam dziękować.-
-dla ciebie wszystko.-powiedzial a ja się do niego przytuliłam.-
Za nami wyszedł pracownik i dał mi jeszcze klucze. - no to co ja jadę moim nowym cacuszkiem a ty swoim dobra? - zapytałam-no a jak inaczej musisz przetestować nową furę-. Uśmiechnął się i dodał. - dobra to widzimy się w domu pa a. -
Pa, do zobaczenia. -
Droga minęła mi sprawnie i przyjemnie coraz bardziej podoba mi się ten samochód po powrocie od razu wzięłam swoje rzeczy z taty bagażnika zaniosłam je na górę położyłam się na łóżku aby odpocząć i nawet nie wiem kiedy zasnęłam.Mam nadzieję, że rozdział się podoba oczywiście dawajcie gwiazdki na zachętę.Next pojawi się jeszcze dzisiaj lub jutro.🙃
785 słów.
CZYTASZ
Starszy Brat Mojej Przyjaciółki
Teen FictionVictoria po śmierci jej matki wyjeżdża ze swoim tatą do Los Angeles, aby tam rozpocząć wszystko od nowa. 🌟