Wizyta W Domu Emmy cz.1

3.5K 76 23
                                    

Właśnie leżę na moim łóżku, jem
żelki i oglądam Netflixa.
Za godzinę będę jechać do Emmy.
Nie mogę się doczekać aż ją z nowu zobaczę.

Do wyjścia zostało mi 30min.
Teraz stoję w garderobie i zastanawiam się co mogę ubrać.
Stoję tak jeszcze 5min.
Wkońcu znalazłam co chcę ubrać:

W końcu jest lato więc skusiłam się na krótką sukienkę na ramiączkach do tego balenciagi, torebka z Gucci, złote kolczyki oraz gdyby pod wieczór zrobiło się zimno do ręki biorę beżową kurtkę

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

W końcu jest lato więc skusiłam się na krótką sukienkę na ramiączkach do tego balenciagi, torebka z Gucci, złote kolczyki oraz gdyby pod wieczór zrobiło się zimno do ręki biorę beżową kurtkę.
Robię też lekki makijaż.

Mam nadzieję, że rodzice Emmy mnie polubią, niby rozmawiałam z jej mamą, ale teraz idę do ich domu.
Do tego jeszcze starszy brat Emmy, ciekawe jak wygląda.
Cieszę się też na spotkanie z Katie ona jest taka miła i słodziutka.

Gotowa wchodzę do samochodu.
Torebkę i kurtkę rzucam na siedzenie obok, odpalam silnik i jadę do Emmy.
Czuje lekki stres, ale jestem pozytywnie nastawiona.

Jestem już pod jej domem i widzę jej piękny dom.

Wjeżdżam na podjazd i parkuję mojego mercedesa obok czarnego lamborghini

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wjeżdżam na podjazd i parkuję mojego mercedesa obok czarnego lamborghini. No nie powiem auto mi się spodobało.
Podchodzę i dzwonię do drzwi.
A w drzwiach stoi jakiś przystojny chłopak w samym dresie.
Widać, że ma tatuaż na ramieniu.
Oraz nieźle wyrzeźbione ciało.
Odchrząknęłam gdy zorientowałam się, że stoję i po prostu się na niego patrzę.
- Cześć.-
Zaczynam.
- Jest może Emma w domu przyjechałam ją odwiedzić-.
On przeskanował mnie od góry do dołu i wkońcu się odezwał.
- tak, jest na górze zaraz powinna zejść jeśli chcesz to poczekaj na nią w salonie-.
Powiedział i zrobił mi miejsce w drzwiach.
- Ok,dzięki.
Wymijam go w drzwiach gdy nagle widzę biegnącą w moją stronę Katie która odrazu rzuca mi się w ramiona krzycząc.
- Victoria, super w końcu jesteś,pobawimy się razem w moim pokoju? -
- No jasne, ale tylko do momentu aż Emma się nie ogarnie, zgoda?-
- Zgoda.-
Odpowiada.
- Widzę, że Ty już znasz Katie.-
Powiedział trochę zaskoczony.
- Tak, Emma z Katie były mnie powitać w moim domu ponieważ ostatnio się tutaj niedaleko wprowadziłam.-
Mówiłam cały czas trzymając Katie na rękach.
- Ciekawe, a tak wogóle to jestem Parker-.
Powiedział z uśmieszkiem.
- Victoria, choć to pewnie już wiesz.-
Uśmiechnęłam się.
- Victoria, idziemy się bawić, czy będziesz tu tak stała z moim braciszkiem?-
- idziemy, prowadź. -
Odpowiedziałam i ściągnęłam ją na ziemię na co ona złapała mnie za rękę i zaczęła prowadzić do swojego pokoju.
Gdy ciągnęła mnie do swojego pokoju obruciłam się do tyłu żeby sprawdzić czy jeszcze się patrzy, ale jego już tam nie było.
Z Katie bawiłam się lalkami niecałe 30min.
Nagle do  pokoju weszła Emma.
Kiedy ją zobaczyłam wstałam i ją przytuliłam co ona odwzajemniła.
- Cześć, przepraszam, że musiałaś na mnie czekać, ale oblałam się sokiem i musiałam to jakoś ogarnąć.-
Powiedziała.
- Nic nie szkodzi.To co idziemy do twojego pokoju?-
Spytałam.
- No pewnie chodź za mną, mój pokój jest na górze.-
Zaprowadziła mnie na górę.
Miała super pokój, nowoczesny i przestronny.

-masz piękny pokój

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-masz piękny pokój.-
Powiedzialam rozglądając się po pomieszczeniu.
-Dzięki ostatnio miałam malowane ściany wcześniej  były białe, ale mi się znudziły więc zmieniłam na szare.-
Powiedziała siadając na łóżku.
Usiadłam obok niej.
-Może coś pooglądamy?-
Powiedziała włączając pilotem telewizor.
-No jasne może Teen Wolf, bo jeszcze nie skończyłam go oglądać, tak wogóle to mój ulubiony serial. -
-No co ty mój też.-
Powiedziała zdumiona.
-No to oglądamy. -
Powiedziałam i obie się zaśmiałyśmy.
-Tak wogóle to opowiesz mi coś o swoim bracie, bo jedyne co wiem to to,że jest starszy od nas i ma na imię Parker.-
Powiedziałam.
-Dobra więc od czego by tu zacząć-
Chwile się zastanawiała i zaczęła mówić
-jest typowym badboyem,pali, imprezuje w trakcie imprezy lubi sobie pobzykać czasem wpędzi się w jakieś bujki w tedy nie przychodzi na noc do domu tylko dzwoni do mnie, że zostaje się ogarnąć u jakiegoś kumpla a ja go zawsze muszę kryć, ma samochód wtóry dostał na jego osiemnastkę  to czarne lamborghini, które stoi pod domem a i prawie bym zapomniała bardzo lubi chodzić na siłownię, dosłownie codziennie jeździ na trening.
I to wsumie tyle o moim bracie.-
Powiedziała kończąc ten długi monolog.
-Wow no to widać się nie nudzi haha.-
- a właściwie to czemu tak o nie go wypytujesz, co?-
-a tak po prostu, z czystej ciekawości.-
Odpowiedziałam szybko, żeby sobie za dużo nie myślała. To prawda jej brat jest przystojny, ale to brat Emmy więc jakoś bardzo mnie nie interesuje.
-tylko wiesz co, jedna rzecz mnie zastanawia, zawsze był niemiły dla moich koleżanek przeważnie jeśli to niebyła jakaś osoba która przychodziła do nas często, nie wpuszczał ich do domu i czekały na zewnątrz aż się ogarnę, ciebie normalnie wpuścił i jeszcze pozwolił bawić się z Katie a ona jest dla nie go najważniejsza. -
-właśnie mnie też to trochę dziwi, ale czuję się zaszczycona haha.-
-haha.-

808 słów

🌼🌼🌼Miałam poczekać, dokończyć ten rozdział, ale brak mi weny więc wrzucam cz. 1 kolejne pojawią się niedługo. 🌼🌼🌼

Starszy Brat Mojej PrzyjaciółkiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz