Rozdział-dwunasty

88 10 4
                                    

POV Ewelina

Rozmawiając przez telefon usłyszałam hałas. Byłam przerażona, pobiegłam od razu do pokoju. Zauważyłam zbity wazon. "Uff" - pomyślałam, bo myślałam że stało się coś gorszego.

Z- czemu jesteś taka przerażona?
E- czemu? Myślałam że stało się coś o wiele gorszego.

Posprzatalam zbity wazon i upewniłam się że Zuzu nic się nie stało. Całe szczęście nie.

POV Zuzu

Wiercąc się na łóżku, przez przypadek zbilam wazon Eweliny obok łóżka. Nie ukrywam, śmieszyła mnie jej mina kiedy była przerażona. Nagle znowu zadzwonił jej telefon. "Kto do niej tak wydzwania?" - pomyślałam. Przypomniał mi się kawałek jej rozmowy, kiedy była ze mną w pokoju. Najprawdopodobniej rozmawiała z Pawłem.

POV Ewelina

Przez te wszystkie sytuacje, które ostatnio się wydarzyły, za bardzo panikuje. Nie usłyszałam nawet dzwonka do telefonu.

Z- nie odbierasz?
E- o kurcze, nie zauważyłam, że ktoś dzwoni. Dzięki.

Wyszłam z pokoju i odebrałam od Pawła.

P- co się stało? Co to za hałas? To coś złego?
E- a co ty się tak nagle martwisz? Kiedy wyrzucałeś moją przyjaciółkę z domu, nie przejmowałeś się nią.
P- przestań już o tym mi przypominać, ok? Pytam co się stało, martwię się.
E- nie przestanę. Żaden człowiek nie wyrzuca sobie ludzi z domu od tak. Nic poważnego się nie stało, nie musisz się martwić.

Rozłączyłam się. Nie wiem czemu on zrobił się nagle taki troskliwy. Rano taki nie był.

POV Zuzu

Podsłuchałam rozmowę Eweliny. Usłyszałam, że Paweł zaczął się martwić. Kiedy słyszałam że skończyli rozmowę, zawołałam Ewelinę. Chciałam żeby zawiozła mnie do chłopaków.

E- jesteś pewna, że tego chcesz?
Z- tak. Potrzebuje z nimi porozmawiać. Szczególnie z Pawłem.
E- no dobrze, w takim razie zawiozę cię. Tylko pamiętaj, panuj nad emocjami.
Z- będę pamiętać.

*skip time*

POV Ewelina

Dojechalysmy pod dom chłopaków. Otworzył nam Paweł.

P- czemu przyjechalyscie? Nie chce was tu.

Po głowie chodziło mi wtedy milion pytań na sekundę. O co chodzi? Czemu nas nie chce? Coś się stało że nas nie wpuści? Czemu przez telefon był miły a tu nie? Nie wiedziałam co mam o tym myśleć...

-------------------------------
A o to następny rozdział.
Przepraszam że ostatnio takie krótkie rozdziały ale wolę zeby było więcej rozdziałów hihihi.
Gwiazdkujcie i komentujcie.
Napiszcie w komentarzu jak się podoba.
Ogólnie to dostaliśmy nominację od YaoiJestJakLiptonki przyjmujemy nominację, ale będzie ona opublikowana trochę później.
Miłego dnia lub nocki w zależności kiedy to czytacie.
Buźka i do następnego.❤🙊

Wszystko jest dobrze, do czasu... Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz