Rozdział-trzynasty

86 11 6
                                    

POV Ewelina

Nie miałam zamiaru tak dłużej stać i myśleć. Musiałam działać.

E- będziemy tak tu stać? Może nas wpuścisz?
P- nie...
E- możemy to załatwić na spokojnie. Wpuścisz nas? Czy mam użyć siły?

Pokiwał głową na nie. Nie pohamowujac się, porzepchnelam go i weszłam do domu. Zuzu chciała iść za mną, ale Paweł jej nie pozwolił.

POV Zuzu

Nie wiedziałam że Ewelina ma tyle siły, ale fakt, znam ją i wiem, że jeśli się zdenerwuje, potrafi być "groźna". Chciałam iść za nią, ale zatrzymał mnie Paweł. Nie wytrzymałam już, straciłam cierpliwość.

Z- masz coś do ukrycia, że nie chcesz mnie wpuścić?! Może kogoś sobie znalazłeś?! I tylko szukałeś wymówki, żeby mnie wyrzucić z domu?!
P- to nie tak...
Z- TO JAK? WYTŁUMACZ MI, BO NIE ROZUMIEM JUŻ CIEBIE CZŁOWIEKU..

Nagle zamknął mi drzwi przed nosem. Nie wiedziałam co mam o tym myśleć.

POV Ewelina

Byłam szczerze oburzona nim. Musiałam to wyjaśnić.

E- co to miało być? Czemu zamknąłeś jej drzwi przed nosem? O co chodzi? Wytłumacz mi!
P- chodź..

Zaprowadził mnie do swojego pokoju. Miał totalny bałagan. Nie wiem jak w tak krótkim czasie można tak nabrudzic.

E- no i co? Chcesz się pochwalić jak masz czysto w pokoju?
P- to nie tak... Ja tęsknię za Zuzu
E- to czemu jej nie zaprosisz? Nie pogadasz z nią?
P- nie chce żeby pomyślała o mnie źle, że się załamuje po takiej błahostce.
E- no to coś ci się nie udało bo teraz pomyślała o tobie jeszcze gorzej niż by pomyślała.
P- ja wiem, zawalilem. Mam prośbę.
E- ciekawe jaką. Pewnie żebym jej nakłamała.
P- nie.. wytłumacz jej to wszystko, ja nie potrafię.
E- nie. Nie. Nie wyjaśnię jej tego. Musisz Paweł, musisz. Pogadać z nią. Inaczej ona ci tego nie wybaczy, teraz masz jeszcze szanse.
P- no dobrze. Przyjedźcie jutro o tej samej porze. Nie mam sily teraz.

Po rozmowie poszłam do Zuzu. Czekała pod drzwiami.

Z- NO I CO ON NIBY TAM TAKIEGO MA DO UKRYCIA?
E- spokojnie, uspokój się, jedziemy do domu, jutro znowu tu przyjedziemy.
Z- ALE WYTLUMA...

Nie dałam jej dokończyć.

E- stop! Przestań się narzucać, bo nie zawiozę cię tu jutro. Spokój.

Chyba się posłuchała, bo się uspokoiła i moglysmy normalnie wrócić do domu...

-------------------------------
Bum następny rozdział
Jak się podoba?
Pisze w komentarzach!
Gwiazdkujcie i komentujcie
Miłego dnia bądź nocy w zależności kiedy to czytacie
Buźka i do następnego❤🙊

Wszystko jest dobrze, do czasu... Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz