*W pokoju Seungmina i Hyunjina*
Seungmin generalnie wyszedł na chwile do pokoju Chana spytac co i jak i chuj wie co on tam robil. Gdy wrocil zobaczyl makaron w tosterze.
Czej czej czej wróć
To nie był byle jaki makaron!
TO BYŁ MAKARON KOKARDKI LUBELLA
-co do....ZOSTAWILEM WAS TYLKO NA 3 MINUTY!-krzyknal Seungmin zdrapujac makaron
-To Hyunjin-powiedział Jeongin przegladajac instagrama
-GDZIE ON JEST?!...ZARAZ CO TY TU ROBISZ DZIECKO-krzyknal Seungmin
-poszedl do lazienki,no siedze se a co-powiedział Jeongin
Seungmin po doczyszczeniu tostera wbił Hyunjinowi do lazienki
-HYUNJIN MUSIMY POROZMAWIAC!!!!-krzyknal na niego
-Chodzi o to co sie stalo jak cie nie było?-spytal Hyunjin
-TAK WLASNIE O TO MI CHODZI-powiedział Seungmin
-NO DOBRA ALE NA SWOJĄ OBRONE POWIEM TYLKO TYLE ŻE TO JEONGIN POWIEDZIAŁ ŻE JESTEM PIZDĄ I NIE WYPIJE CAŁEJ BUTELKI TWOJEGO SZAMPONU I JA CHCIAŁEM MU POKAZAĆ ŻE NIE JESTEM PIZDĄ!!!
-CO W TOSTERZE ROBI DO CHOLERY MAKA......czekaj co?-spytal Seungmin
-No czyli nie jesteś już wściek-
-ŻE CO TY KURWA ZROBIŁEŚ?!?!-krzyknął Seungmin
-O boze ale chodzi ci tera o szampon czy makaronowe tosty no zdecyduj sie-powiedział Hyunjin
-JA NIE DAJE RADY Z WAMI JA IDE SPAĆ!-krzyknal Seungmin idac do lozka ze łzami w oczach
-Dobranoc!-krzyknal Hyunjin bekając bańkami
CZYTASZ
Stray Kids Mafia
HumorStray Kids jako najgroźniejszy gang wpierdolu w całej afryce i nie tylko sprzedaje dobry towar i walczy ze swoim odbiciem w lustrze