/Gabriel/
Siedziałem w bazie i sprawdzałem różne ceny leczenia w domu do czasu aż do znalezienia dawcy. Ceny jakie widziałem przerażały mnie. Już minęły 4 dni od dowiedzenia się co dolega moim dzieciom. Miałem pomysł ale ryzykowny. Nie chciałem kraść ale... Musiałem jakoś sprawić by maluchy nie cierpiały tak bardzo.
-Nowy wszystko w porządku?- Spytał Piotrek. Spojrzałem na niego.
-Tak jest w porządku.- Powiedziałem popijając kawę. Następnie poszedłem się przebrać. Kiedy wyszedłem z bazy zauważyłem jak Martyna sprząta karetkę. Podszedłem do niej.
-Daj Martyna. Posprzątam za ciebie.- Powiedziałem wchodząc do karetki.
-Dzięki Nowy.- Powiedziała Martyna i wyszła z karetki. Następnie poszła do bazy. Wszedłem do karetki i zacząłem sprzątać. Zamknąłem drzwi i spakowałem do torby monitor, kilka kroplówek i inne potrzebne rzeczy. Po skończeniu sprzątania i poszedłem do auta. Pojechałem do domu. Po wejściu do od razu poszedłem do pokoju dzieci. Maryna akurat karmiła Wiktorka. Podszedłem do żony i pocałowałem ją w czoło.
-Jak z Anią?- Spytałem się zmartwiony.
-Nie chce jeść.- Powiedziała wstając.- Pójdę umyć małego.- Dodała.
-Dobrze.- Powiedziałem, a Maryna wyszła z małym z pokoju. Ania zaczęła głośno płakać. Wyjąłem z torby monitor. Postawiłem na szafkę koło łóżeczka Wiktorka monitor. Następnie założyłem cewnik Ani. Przyznaje, że od razu jak jej mocz zaczął spływać do cewnika to trochę się uspokoiła.
/Piotrek/
Właśnie miałem jechać z Anną i Martynką wezwanie. Wsiadłem za kierownice.
-Piotruś? A gdzie jest monitor?- Spytała się Martynka.
-No jest na miejscu Martynka.- Powiedziałem patrząc przez okienko.
-No nie ma Piotrek.- Odpowiedziała doktor Anna.- 24 S wyślijcie do tej kobiety inny zespół. Nasza karetka ma popsutą oponę.- Dodała doktor Anna.
-Przyjęłam.- Usłyszałem głos dyspozytorki z radia. Wyszedłem z karetki i podszedłem do żony. Spojrzałem w stronę gdzie powinien być monitor. Faktycznie. Nie było go. Poszedłem do Kuby i powiedziałem mu o wszystkich. Kuba postanowił popytać wszystkich czy czegoś nie widzieli.
![](https://img.wattpad.com/cover/235023220-288-k76323.jpg)
CZYTASZ
Nadzieja gaśnie ostatnia.
Short StoryGabriel i Maryna są małżeństwem już kilka miesięcy. Mają dwójkę dzieci. Synka Wiktorka i córeczkę Anie. Młody ratownik kocha nad życie swoją żonę i dzieci. Zawsze stara się robić wszystko by jego dzieci miały wszystko co najpotrzebniejsze. On i jeg...