*Wczesnego poranka*
O godzinie 5:40 wstaje Koniu. Poszedł do łazienki się wykąpać. Po odświeżeniu wszedł do sypialni ,gdzie Jego narzeczona nadal spała. Pocałował ją w czółko. Popatrzył na nią i powiedział do siebie jaka ona jest słodka, kiedy śpi. Chwilę później ogarnia się do wyjścia.
Po ubraniu się, wyszedł do sklepu po świeże pieczywo i smaczne dodatki.
Gdy wrócił z zakupów, które odstawił w kuchni od razu poszedł sprawdzić, czy już obudziła się, ale ona nadal spała,więc postanowił zrobić śniadanko dla
swojej ukochanej i siebie.
Godzina 7:50 narzeczona jeszcze spała. Po jakiś 20 minutach dziewczyna obudziła się. Zobaczyła, że nie ma przy niej Konia, więc woła go. Narzeczony będąc w kuchni był przez chwilę cicho bo chciał zrobić niespodziewane wejście do sypialni. Nagle
chłopak przychodzi ze śniadaniem do łóżka i mówi do swojej ukochanej "Dzień dobry Moje Kochanie!❤ Zrobiłem dla nas bardzo pyszne śniadanie ❤ Ktoś tutaj mocno i słodko spał ". *Rose odpowiada*
"Dzień dobry Kotku ❤ o jejku już taka godzina jest?
Dziewczyna uśmiecha się do niego i mówi
-Ooo moje ulubione, zapiekane bułeczki z serem żółtym, pomidorkiem i jajecznica do tego.😍❤
*Zjedli razem śniadanko.*
Po zjedzeniu pocałowała go w usta, dziękując mu za piękną niespodziankę. Kiedy już skończyli jeść posiłek, wtedy zadzwonił Jego telefon, w którym była mowa o tym, że natychmiast musi się pojawić w bazie. Niestety musiał się pożegnać ze swoją narzeczoną, bo miał telefon, że szybko musi pojawić się w skrytce. Ucałował swoją kobietę i powiedział Jej
- Skarbie nie martw się, zawsze będziesz bezpieczna ze mną. Nie wiem jak na razie o co chodzi, ale jak wrócę to opowiem Ci wszystko. Dziewczyna była bardzo smutna, gdy już wychodził z mieszkania. Rose wstała z łóżka i poszła się kąpać.W trakcie trwania kąpieli wraz z myciem włosów jej telefon zawibrował dostając SMS od swojego faceta, który był w bazie i napisał do niej,że ochroniarz przyjdzie i już jedzie do Ciebie. Wychodząc z pod prysznica, już cała wykąpana i umyte włosy, odczytała wiadomość, owinęła się samym ręcznikiem i poszła w samym ręczniku do sypialni ubrać się.W tym czasie, gdy już założyła na sobie ubrania, usłyszała dzwonek do drzwi. Spojrzała przez małe okienko w drzwiach i zobaczyła tam... Michała, który jest ochroniarzem gangu, w którym jej narzeczony jest szefem. Znając go, i wiedząc, że akurat on ma przyjść, wpuściła chłopaka do środka. Dziewczyna przywitała się z Michałem. On zapytał się
- Jak się czujesz?
Rose odpowiedziała
- Czuje się dobrze,ale powiedz mi co się stało w bazie, że Koniu musiał tak nagle jechać?
Sam nie wiem,dowiem się dopiero jak wróci.Teraz co raz częściej będziemy się widywać, bo Twój narzeczony wziął mnie, abym Cię mógł chronić, gdy on załatwia jakieś grube sprawy w swoim gangu.Wybrał mnie z pośród wielu osób, gdyż wykonałem więcej zadań i jestem lepszy od tych co chcieli się Jemu podlizac bo ma zajebistą dupę, aby go zdradziła tak jak na tej imprezie urodzinowej tyle, że bez żadnych prochów.
Słyszałem takie słowa od nich.
Czyli Ty też taki jesteś?! Uważasz mnie za dziwkę?!
Ja taki nie jestem.
Nie, nigdy bym tak nie powiedział na narzeczoną swojego szefa, poza tym mam swoją dziewczynę, z którą ostatnio nam się nie układa, no ale cóż w każdym związku są jakieś wzloty i upadki.
- Uugggghhh zapomniałam się zapytać matko co ze mnie za gospodyni domowa...
Czego napijesz się? Kawę/herbatę?
- Kawę po proszę.
Dobrze, czy słodzisz? Ile łyżeczek cukru?
- Piję bez cukru.
Dobrze, ja sobie też zrobię kawę. Dziewczyna załączyła czajnik z wodą, aby się zagotowała. W tym czasie powiedziała do Michała:
Poczekasz na mnie tylko wysusze sobie włosy okej? Bo nie zdążyłam wysuszyć ich zanim przyszedłeś.
- Jasne nie ma problemu.
Rose idzie do łazienki suszyć włosy i pomalować się. W tym czasie Michał zalał wrzątkiem obie kawy i wymieszał kawę od Rose. Gdy skończyła ogarniać sie i wypiła kawę ze swoim obrońcą była już 11 godzina.
Dziękuję za pyszna kawę. Ja będę już wychodził. Chciałem Tobie zająć tylko godzinkę lub dwie godzinki, nie więcej.
Jasne nie ma problemu, wpadaj częściej.
Oczywiście, że będę wpadać częściej, przecież jestem Twoim nadzorcą, dopóki nie wróci Twój narzeczony.
Po wyjściu pracownika ochrony, czyli 15 minut przed 12 zaczęła sprzątać mieszkanie. Po porządkach w mieszkaniu zaczęła robić obiad.
Koło godziny 17 wrócił Koniu.
W drzwiach wejściowych powiedział
- Już wróciłem księżniczko💖👑
-To cudownie kochanie! Podgrzeje Ci obiad, martwiłam się o Ciebie, co się stało, że musiałeś tak szybko jechać do bazy?
Oczywiście kochanie podgrzej mi obiadek ❤
Przyszedł tak wykończony
i zmęczony, że od razu poszedł się położyć spać, gdy tylko zjadł obiad.
CZYTASZ
Bad Boys and me
Mistério / Suspense17-letnia Rose jest postrzegana jako szara myszka w swojej społeczności. Zakochała się w najlepszym przyjacielu swojego brata - Aarona o pseudonimie Koniu. Nie ma on zbyt dobrej reputacji wśród nauczycieli - mimo bycia kapitanem drużyny sportowej, p...