W skrócie : Reader dowiaduję się o śmierci Reginalda Hargreevesa i zaczyna martwić się o Klausa, który gdzieś przepadł.
Pairing : Klaus Hargreeves x Reader
Ostrzeżenia : przekleństwa
Ilość słów : 1,237__________________________________
Od paru dni doskwierał ci brak produktywności. Ze względu na to, że byłaś świeżo upieczoną dziennikarką, która dopiero co wkroczyła do oficjalnej redakcji, nie miałaś zbyt wiele pracy. Jak powszechnie wiadomo, reporter nie istnieje bez plotek i ciekawych historii, które przyciągną szybko dużą ilość czytelników. Ostatnimi czasy nie działo się nic, o czym mogłaś napisać. W mieście wiało nudą i nawet podczas twoich intensywnych poszukiwań sensacji, nie udało ci się znaleźć żadnego tematu.
Kiedy już zaczęłaś godzić się z tym, że na swoją pierwszą napisaną kolumnę w gazecie będziesz musiała poczekać, zadzwonił do ciebie twój przyjaciel z pracy mówiąc, że ma nowinę, która jest przepustką dla twojego nowego artykułu. W pierwszym momencie byłaś zachwycona. Nareszcie działo się coś interesującego, co miało na dobre rozkręcić twoją karierę! Ale gdy zdradził jaką dokładnie wieść dla ciebie ma, twój zapał natychmiastowo ostygł.
Sir Reginald Hargreeves, właściciel Akademii Umbrella, ceniony naukowiec i ojciec adopcyjny siódemki niezwykłych dzieci zmarł. Ta informacja nie byłaby dla ciebie tak szokująca, gdyby nie fakt, że Pana Hargreevesa miałaś okazję poznać osobiście.
Kiedy byłaś małym brzdącem, owy jegomość zawitał w domu twojej matki z propozycją odkupienia cię. Brzmi to śmiesznie, ale dokładnie to chciał zrobić. Należałaś do dzieci urodzonych 1 października 1989 roku w zagadkowych okolicznościach, ponieważ żadna kobieta, która urodziła dziecko w tej dacie, poprzedniego dnia nie była w ciąży. Tak jak reszta, posiadałaś swoją własną unikalną moc, którą była mnemokineza, czyli w skrócie, potrafiłaś w łatwy sposób kontrolować pamięć innych.
Reginald Hargreeves doskonale o tym wiedział, dlatego właśnie chciał cię zaadoptować. Twoja mama, pomimo zachęty w postaci ogromnej ilości pieniędzy, nie skorzystała z propozycji miliardera i postanowiła zatrzymać cię i wychować samodzielnie.Jej decyzja nie powstrzymała cię od pogłębiania wiedzy na temat twojej mocy. Zaciekawiona często zakradałaś się do akademii, by zobaczyć jak ona funkcjonuje. Jej założyciel nie miał pojęcia o twoich wizytach, ponieważ w prosty sposób modyfikowałaś jego pamięć za każdym razem gdy przyłapywał cię na buszowaniu po jego posesji. Jednak o twoich odwiedzinach doskonale wiedziało rodzeństwo. Pomimo, że na codzień z nimi nie mieszkałaś, zaczęli traktować cię jak pełnoprawnego członka rodziny.
Beztroskie dzieciństwo niestety musiało się kiedyś zakończyć, a wraz z nim zakończył się twój bliski kontakt z resztą rodzeństwa. Nie miałaś z nimi praktycznie żadnej styczności, oprócz Klausa, który przychodził do ciebie czasami szukając noclegu. Chłopak był okropnie infantylny, a w dodatku przez nieradzenie sobie z mocami zaczął sięgać po alkohol i narkotyki. Przez waszą więź zbudowaną w młodości, nie byłaś w stanie zostawić go na lodzie, więc kiedy w środku nocy, naćpany pojawiał się pod twoimi drzwiami zawsze go przyjmowałaś.
Jednak od tygodnia nie dawał znaku życia, co w połączeniu z niedawną śmiercią jego ojca zaczęło cię niepokoić. Co jeśli do głowy wpadł mu jakiś idiotyczny pomysł, po którym się nie pozbierał? Próbowałaś wielokrotnie się do niego dodzwonić, ale zawsze nie odbierał. Popchnięta do ostateczności, postanowiłaś pojechać do akademii, w której nie byłaś od ponad
dziesięciu lat.Kiedy wysiadłaś z taksówki i zobaczyłaś ogromny budynek, od razu uderzyły cię liczne wspomnienia, które należały do jednych z najlepszych w twoim życiu. Wiele byś dała, by móc cofnąć się do tamtych beztroskich lat.
CZYTASZ
☁︎ One Shots [x Reader] ☁︎
Fanfic• Piszę one shoty na zamówienie z książek, filmów, seriali, gier i anime! Zamówienia możecie składać w komentarzu lub w wiadomości prywatnej. Więcej w rozdziale informacyjnym. •