Wyjebanie się na krześle

34 8 3
                                    

Tak, niby głupie ale tak.
Ogólnie to byłam na koloniach i w pokoju w którym egzystowałam było krzesło. Ogólnie uznano że na nim nie da się huśtać a co dopiero wywalić. Smutne trochę. No i ja postanowiłam że zacznę się próbować huśtać i się wywaliłam. Bolało trochę ale już trudno.
To krzesło wgl było jakieś upośledzone nie polecam.
Funfact: była 2 w nocy

Satysfakcja: 8/10

Rzeczy z których orbit miała satysfakcjeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz