W czasie gdy Victoria skupiła się na lekcjach łaciny, gdzieś indziej dużo się zadziało. W domu, który zamieszkiwała babcia dziewczynki można by założyć, że już nic istotnego się nie stanie, a jednak, było wręcz przeciwnie. Staruszka leżała we wnęce już pare dni, lecz nikt nie zauważył braku obecności kobiety. Czynsz za dom był nieopłacany od wielu tygodni, więc odpowiedni ludzie w końcu postanowili wejść do domu i dowiedzieć sie jaki jest powód nie spłacania należności. Gdy weszli do domu zastali budynek bez żywej duszy w środku. Wyglądał on na niezamieszkiwany od dłuższego czasu. Praktycznie codziennie sprawdzano czy emerytka nie wróciła do domu, lecz po czasie uznano lokatę za nierezydowaną . Postanowiono sprzedać dom. Na kupca nie trzeba było długo czekać, jako, że była to dość bogata dzielnica. Nowymi gospodarzami mieli być pochodzący z Francji państwo Raquel i Salvador Décès oraz ich córka Francheska. Była ona piękną ośmioletnią dziewczynką z radosnymi, błękitnymi oczyma. Jej włosy były kasztanowo-brązowe, połyskiwały one w świetle słońca. Miała ona niezwykle piękne rysy twarzy, niczym światowej klasy modelka. Lubiła nosić kolorowe sukienki, a także luźne, dziecięce dresy. Gdy państwo Décès zadomowili się w swym nowym lokum postanowili wykonać ogólny remont całego domu. Był on planowany na dwa tygodnie po wprowadzeniu się. Gdy przyjechali do domu była godzina 23:37, więc nowi właściciele postanowili zostawić rzeczy w salonie i położyć się spać. Rodzice spali w salonie, za to Francheska miała mieć pokój w dawnej sypialni babci, więc i tam spędziła noc. Gdy wszyscy już spali za, oknem wiatr zaczął wiać mocniej przez co gałęzie drzew wydawały bardzo głośne dźwięki. Owe hałasy zbudziły dziewczynkę. Przerażona wstała z łóżka, z zamiarem napicia się wody, która leżała na biurku. Gdy już się napoiła, wracając do łóżka poczuła straszny odór. Nie wiedziała skąd dochodzi ten okropny zapach więc postanowiła się położyć i jakoś wytrzymać. Gdy zbliżyła się do łóżka zapach nasilił się. Dziewczynka domyśliła się, że zapach dobiega z pod łóżka. Bała się ona zajrzeć pod nie, lecz wkońcu przełamała się i to zrobiła. Ku zdziwieniu dziewczynki pod łóżkiem nic nie było. Pomyślała, że może coś jest pod łóżkiem, lecz nie jest to widoczne na pierwszy rzut oka. Francheska chwyciła za łóżko i używając wszystkich swych sił przepchnęła je. Zobaczyła ona podłogę, która w pierwszej chwili wydawała się normalna, lecz gdy się przyjrzała zauważyła, że niektóre deski lekko odlegają od podłogi. Pomyślała, że niczym w bajkach znajdzie skarb w magicznej skrytce, lecz to co tam zobaczyła nieco przerosło jej oczekiwania i wprawiło w strach. Po odsunięciu desek zauważyła ona w połowie rozłożone ciało babci Victorii. Z dziury w jej brzuchu wychodziły różne robaki. Dziewczynka wydała z siebie przeraźliwy krzyk, po czym zemdlała. Rodzice dziewczynki zbudzeni krzykiem dziecka czym prędzej przybiegli do jej pokoju. Widok martwej kobiety unieruchomił ich. Panna Décès już miała dzwonić po policję oraz karetkę, gdy nagle zza drzwi wyłoniła się ciemna postać o masywnej posturze, ze spalonymi płatami skóry. Postać wyjęła pistolet i wycelowała w Raquel. Nie zdążyła ona wydać z siebie ani jednego dźwięku, ponieważ chwile potem została postrzelona w sam środek głowy. Kobieta upadła na środku pokoju w kałuży krwi, wciąż z delikatnymi spazmami. Mąż kobiety próbował się bronić, lecz tajemniczy człowiek chwycił go za barki i rzucił w stronę łóżka. Pan Décès upadł na rozkładające się ciało emerytki. Zebrało mu się na wymioty, lecz w takiej chwili musiał się szybko otrząsnąć. Próbował wstać, lecz włamywacz docisnął go nogą do podłogi z całej siły. Stara, drewniana podłoga zarwała się, przez co staruszka wraz z Głową rodziny Décès wpadli z impetem do piwnicy domu. Morderca dla pewności wystrzelił w mężczyznę z pistoletu, co potwierdziło jego zgon . Tajemniczy mężczyzna po zabiciu rodziców zaciągnął nieprzytomną Francheske do samochodu. Nie był to zwykły napad z porwaniem... Była to część planu psychopatycznego mordercy.
CZYTASZ
Walka z Cieniem
Mystery / ThrillerZniknął, ale to nie jedyna niepokojąca rzecz. Nikt go nie widział, nie odnalazł ciała i nikt nie wie gdzie on teraz jest. Może myślisz, że go nie znasz, może się go z całych sił wypierasz. Ale pewne jest, że on istnieje. Pewne -, że zabija i już ter...